Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rownikiemtegolaboratorium,mającegozadaniacałkiempraktyczne,był
znanywówczaschemik,NapoleonMilicer81.Zapoznaniesięzpoczątkami
chemii,októrejwszkoledowiedziałemsiębardzoniewiele,miałomiułatwić
potemstudiowaniejejwwyższejszkolerolniczej.IrzeczywiścieodMilicera,
którybyłdobrympedagogiem,nauczyłemsiędużo,ajednocześniezdoby-
łemdoświadczenieipraktykęwwykonywaniupraclaboratoryjnych,do
przyrządówzeszkławłącznie.Tejostatniejsztukinauczyłmnielaborant,
stary„PanOnufry”,którybardziejżepamiętałczasySzkołyGłównej
iwspominałówczesnychprofesorów.Gdyjużosiągnąłempewnąsprawność
wpracachlaboratoryjnych,dawałmiMilicerdowykonaniaróżneanalizy,
jakiezamawianowjegolaboratorium.PrzydałomisiętopóźniejwBerlinie,
gdysięzabrałemdoporządnegostudiowaniachemii.Byłotopierwszemoje
zetknięciesięzprzyrodoznawstwemiotworzyłomicałąnowądziedzinęwie-
dzy,którąpóźniejpogłębiłem,któramniepociągnęłaistałasięjednązpod-
stawporządniejszegozastanowieniasięnadświatemiczłowiekiem.
WczasiemegopobytuuMilicera,byłotowr.1894,zetknąłemsięporaz
pierwszyzżyciemWarszawypodziemnej,zresztątylkoprzypadkowoiprze-
lotnie,bonienawiązałemwówczasbliższychzniąstosunków.Działałajuż
wówczasnatereniezaborurosyjskiegoLigaNarodowa.Zjejkółterenowych
(nazywałasięwtedyjeszczeLigąPolską)wyszedłprojekturządzeniamanife-
stacjiwdzieńsetnejrocznicyKonstytucji3maja.Organizatoremtejmanifesta-
cjiiautoremodezwywzywającejdoniejbyłstudentwydziałuprzyrodnicze-
goUniwersytetuWarszawskiegoRomanDmowski.Opowiadałmipóźniej,że
chodziłojemuijegotowarzyszomoczyn,którybyzwróciłuwagęspołeczeń-
stwanaistnieniepracypolitycznejwdzielenarodowym,oobudzenieuczuć
patriotycznychiwytworzenieatmosferysprzyjającejpracypolitycznejwdu-
chunarodowym.Manifestacjaówczesnaudałasię,wywarłapożądanewra-
żenieimiałapożądanenastępstwa.Aresztowanowieluspośródjejuczestni-
ków,amiędzyinnymiDmowskiego,gdypopobycienastudiachzagranicą
wracałdokrajuipoprzetrzymaniuwCytadeliskazanonawysiedlenie
zgranicKrólestwaPolskiego.MimotoLiga(jużwówczas,boodr.1893no-
szącanazwęNarodowej)powtarzałamanifestacjewrocznicestuletniewyda-
rzeńzkońcaXVIIIwieku.Wr.1894przypadałarocznicapowstaniawWar-
szawie82.ZamówiononabożeństwowkatedrzeŚw.Janaiwezwanonadrodze
poufnejszerszekoładostawieniasięnatonabożeństwo.Aczkolwieknie
należałemwówczasdożadnejorganizacjiiniemiałemstosunkówzpod-
ziemnąWarszawą,doszłatawiadomośćidomnie.ZlaboratoriumMilicera
wystarczałoprzejśćprzezPlacZamkowy,bysięznaleźćwkatedrze.Zwolni-
łemsięwięciposzedłem.
Kościółbyłpełenstarszychimłodzieżyuniwersyteckiejiszkolnej.Wy-
słuchałemnabożeństwaipowróciłemdoswejpracy.Niewiedziałem,żepo
wyjściuzkościołazdecydowanosiępójśćwpochodzienaPodwalepoddom,
wktórymniegdyśmieszkałKiliński83.Tenbraknależytychinformacjiura-
towałmnieodbliższegozetknięciasięzpolicjąrosyjską.Gdybowiemmani-
———
———
——
81MilicerNapoleon(1842-1905),chemik;wykładowcawSzkoleGłównejwWarszawie,kierownik
pracownichemicznejwMuzeumPrzemysłuiRolnictwawWarszawie;zasłużonypedagog,na-
uczycielMariiSkłodowskiej-Curie.
82Chodzioinsurekcjękościuszkowską.
83KilińskiJan(1760-1819),jedenzprzywódcówinsurekcjiwarszawskiej(1794),szewc;radnymiej-
ski(1791);walczyłnaczeleludnościWarszawy;więzionywRosji.
58