Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ2
PIERWSZYOKRES
DZIECIŃSTWA:DZIKIEŻYCIE
1.Życiewrodzinie
Tobyłdombiedoty
1.Podzielęmojedzieciństwonakilkaokresów,
ponieważbyłojednąwielkąudrękąiwnimukazałasię
mojaprzepełnionanędządusza.Dodziśzwielkimbólem
wspominam,jakobrażałemPana,choćmoże
nieświadomie.Niektóregrzechyprzyprawiająmnie
ozawrótgłowy.MyślęocierpieniuzadanymJezusowi
wwieku,wktórympowinienembyłGojedyniekochać.
Właściwenaświetlenietegookresuwymaga
zatrzymaniasiędłużejnadmoimdomowymotoczeniem.
MieszkaliśmywtedyprzyviaSantaChiara24,
napierwszympiętrze.Dombyłraczejskromnyniskie
wejściezpodłogązlastryka.Pokoiksłużącyjakogabinet,
wąski,ciasny,zpodłogąpomalowanąnabiało
ibrązowymirogami.Ciemneprzejściezotworemstudni,
któregosiębałem.Pokoikzoknemnapobliską
kamienicę,salonikipokójmamy,gdziestałykołyskaoraz
wojskowełóżkopolowedlanaszejdwójki,Eliaimnie.
Tobyłdombiedoty,wnajbardziejdosłownymznaczeniu
tegosłowa.Jedzeniewydzielanowtakisposób,
żeumieraliśmyzgłodu.Kiedypiekarzprzywoziłmałą