Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ3
DRUGIOKRESMŁODOŚCI.
NAUKA:SKRETYNIAŁY!
PIERWSZEPRZEBŁYSKI
BOŻEGOMIŁOSIERDZIA
1.Nauka
Począteknauki:skretyniały!
1.Zanimopowiemopoczątkachmojejszkolnejkariery,
muszęwyjaśnićdokładnie,naczympolegałamoja
wcześniejszanauka.Trudnowyobrazićsobiecośbardziej
żałosnego.
Skorowłaściwiesamnauczyłemsięczytaćipisać(jak
jużwspominałem),nieuczęszczającdożadnejszkoły,
nigdyniedowiedziałemsię,jakwyglądapaństwowaczy
prywatnaszkołapodstawowa.Niepamiętam,żebym
kiedykolwiekuczyłsięgramatykilubinnegoprzedmiotu,
ponieważniemiałemksiążek.Mojewypracowania
ztamtegookresuzapadałymiwpamięćzpowodubzdur,
któretamwypisywałem.Pamiętam,żepewnegorazu
opisałemczłowieka,którywypadłzokna,
ipodsumowałemtriumfalnie:„Naszczęściewylądował
nanogachinicsobieniezrobił”.Podczastejparodiinauki
niemogłemsiedziećprzystole;tataobawiałsię,
żewszystkopobrudzę,dlatego…uczyłemsięnaziemi,
opartyomarmurowystopień,przyktórymzimą