Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podwórzaznajdowałysiępokojedlaadministracjiszkolnej,nauczycieliitd.
orazmieszkaniedyrektora.Pustyplacoboksłużyłydlaćwiczeńgimna-
stycznych,później,jużpomoimodejściuzeszkoły,sprzedałjeGórskiista-
nęłynanichdwiekamienice.Pokojeklasowebyływysokie,zdużymiokna-
mi,zdobrzeurządzonąinstalacjądoprzewietrzania,byłownichdużoświa-
tłaipowietrza.Ławkiszkolnezdrewnianymipulpitamiisiedzeniami,wy-
godnedosiedzenia,byłyprzeznaczonenadwóchtylkouczniów,także
złatwościąmożnabyłowstaćiwyjść.Katedradlanauczycielaitablicabyły
napodniesieniu,naktórewchodziłosiępokilkustopniach.Zklaswycho-
dziłosięnaszeroki,ciągnącysięprzezcałygmachkorytarz,naktóry
uczniowiewychodziliwczasieprzerwmiędzylekcjami.Wszystkobyłopo-
rządnieiczystoutrzymaneirobiłowrażenieprzyjemne,anawetestetyczne.
Górskizabiegałbardzogorliwie,byzjednaćdlaszkołynajlepszesiłyna-
uczycielskie,jakiebyływówczaswWarszawie.Wszyscynauczyciele,zwy-
jątkiemtych,cowykładalijęzykiliteraturęrosyjską,[to]byliPolacy.Musie-
liwykładaćporosyjskuirozmawiaćzuczniamiwtymsamymjęzyku,lecz
właśnieto,żenałamywalijęzykobcydowyrażaniawnimswychmyślipol-
skich,sprawiało,żebylilepiejrozumianiprzezuczniówiżeuczniowiewię-
cejkorzystalizichlekcji,niżbylibykorzystalizwykładówwnajlepszym
inajczystszymjęzykurosyjskim.Przyrozmowachwczteryoczywszyscy
używalijęzykapolskiego,anakorytarzachwprzerwachmiędzylekcjami
inauczycieleiopiekunowieklasstaralisięniesłyszeć,jakijęzykbyłuży-
wanyprzezmłodzież,przestrzegalitylko,byniebyłogłośnychokrzyków
wjęzykupolskim.Stosunkimiędzynauczycielamiamłodzieżąbyłynaogół
dobre.
Wewdzięcznejpamięcizachowałemprzedewszystkimtych,cowykładali
przedmioty,któremniebardziejinteresowały.Mieliśmydoskonałegopeda-
gogawosobiePawłaSosnowskiego,którywykładałgeografię.Byłsurowy
iwymagający,leczbyłpowszechnieuważanyzabardzosprawiedliwego
woceniepostępuuczniów.Miałdoskonałemetodynauczanianatablicy
rysowałkraj,októrymmówił,zgórami,rzekami,miastamiitd.iwymagał,
bywszyscyprzerysowywaliwspecjalnychzeszytachto,conarysowałna
tablicy.Potem,gdyprzesłuchiwałuczniów,kazałrysowaćnatablicyzpa-
mięcimapęiwypisaćnazwygór,rzekimiast.Tobyłopodstawądoopowie-
dzeniawszystkichzłożonościdanegokraju.Sosnowskiemuzawdzięczam
dobrąznajomośćgeografiicałejkuliziemskiej;przydałomisiętobardzo,
gdywr.1919byłemobecnyprzyprzerabianiugranicpaństweuropejskich
iichposiadłościnawszystkichkontynentachidotego,cosięnauczyłem
wszkole,wracałemnierazwrozmowachzprzedstawicielamiróżnychnaro-
dów.ZPawłemSosnowskimspotkałemsiępóźniej(wwiekuXX)najpierw
nagrunciepracyspołecznejioświatowej,apotemjużwodbudowanym
państwiepolskim,gdyzająłkierowniczestanowiskowśródnauczycielstwa
polskiego.Otymbędzieobszerniejmowapóźniejnawłaściwymmiejscu.
Miałemdużezamiłowaniedohistorii.Złożyłosięszczęśliwiedlamnie,że
przedmiottenwykładałwszkoleGórskiegodobrypedagogibardzozacny
człowiekAdamJaczynowski.Musieliśmyużywaćosławionychpodręczni-
kówIłowajskiego51,którynieliczyłsięzprawdąhistorycznąizawszegdy
———
———
——
51IłowajskiDmitrijI.(1832-1920),historykrosyjski,autorosławionychoficjalnychpodręczników,
wktórychhistorięRosjiograniczałdodziałalnościcarówiwodzów.Wjednejzpierwszychprac
47