Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Panie,możeszjużzdjąćswązbroję,ajaobwiążęranęnatwej
ręce,gdyżniktpozamnąniejestwstanietegouczynić.
Królzdjąłzsiebiezbroję,poczymdamawzięłaciepłąjeszcze
krewzgłowyzmarłegorycerzaiprzemyłaniąranęKrólaArtura.
Następnienakazałamuzałożyćzpowrotemzbrojęirzekła
doniego:
–Panie,nigdyniebędzieszcałkowiciebezpiecznydziękikrwi
CzarnegoRycerza.Tamciwiedzieli,żejesteśrannyidlatego
pocięlijegociałoiodcięlimugłowę.Dziękiniejbędęmogłaodbić
zamek,któryzabranomipodstępemisiłąorazodszukaćrycerza,
którymiwtympomoże.
–Pani,kimjestówrycerz?–zapytałKról.
–Panie–odparładama–byłonsynemAlainaliGrosazDolin
Camelotu,azwałsięPerlesvax.
–DlaczegowłaśniePerlesvax?–spytałKról.
–Panie,gdysięnarodził,zapytanojegoojca,jakpowinien
nazwaćsynapodczaschrztu,atenzdecydował,żenadamuimię
Perlesvaxpoto,abyPanWrzosowisk,którypozbawiłgowiększej
częśćDolinCamelotu,nadźwięktegoimieniapamiętałotymoraz
byBógpozwoliłmustaćsięrycerzem.Młodzieniecbyłurodziwy
iuprzejmy,zacząłjużchodzićdolasuiniczymrodowityWalijczyk
rzucaćoszczepamidojeleniiłań.Jegoojciecimatkabardzo
gokochali.Pewnegodniawyszlizeswegodomu,którystał
naskrajulasu.Pomiędzydomemalasemnaczterech
marmurowychkolumnachwznosiłasięmałakaplicazdrewnianym
dacheminiewielkimołtarzemwewnątrz,przedktórymstał
sarkofagzwyrytąpostaciąmężczyzny.Młodzieniecspytałswych
rodziców,ktownimspoczywał.Ojcieczaśmuodpowiedział:
–Synu,niepotrafięciodpowiedzieć,gdyżsarkofagtenbyłtutaj
jużprzednarodzinamimojegoojcainigdyniesłyszałem,abyktoś
znałjegotajemnicę.Literywyrytenajegowiekumówiąjedynie,
żegdyNajwspanialszyRycerznaświeciezbliżysiędoniej,otworzy
sięiwszystko,cobędziebliskoniej,rozpadniesięnakawałki.
Dopierowtedybędziewiadomo,ktownimspoczywa.
X.
–Pani–rzekłKról–jakwielurycerzyzbliżałosiędosarkofagu?
–Panie,takwielu,żeanija,aniniktinnyniepodałbyciich
liczby.Niemniejjednak,stoionnadalnietknięty.Młodzieniec,
usłyszawszyrozmawiającychrodziców,zapytałich,jakmożestać