Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
osądu.Króluczyniłwedleostrzeżenia,leczpragnąłzostać
namiejscuiudałsiędoniewielkiegodomu.Usiadłszynakrześle,
naktórymzwykłprzesiadywaćpustelnik,znówusłyszałhałas.
Jednegłosymówiływysokimtonem,innezaśniskim.Wiedział,
żebyłytoaniołyidemony.Słyszał,żedemonychciałyprzejąć
duszępustelnika,gdyżosądbyłpoichstronie.KrólArturzaczął
rozpaczaćwduszygdyusłyszał,jakgłosyaniołówcichłyzkażdą
chwilą.Poczułsięnieswojo,niebyłnawetgłodnyispragniony.
Siedząctakzgarbionyipełenniepokoju,usłyszałdobiegający
zkaplicygłoskobiety,którybrzmiałczystoisłodko,głos,którego
niemogławydobyćzsiebieziemskaistota.Królcierpiał,lecz
usłyszawszytebłagalnedźwiękiznówpoczułwypełniającą
goradość.Kobietarzekładodemonów:
Idźciestąd,gdyżniemacieżadnychprawdoduszytego
dobregoczłowieka,niezależnieodtego,coczyniłzażycia.Wraz
zmymSynembierzemygodosiebie,aswąpokutęodprawił
ontutaj,wtejsamotni.
Prawda,Paniodpowiedziałydemonyleczdłużejsłużył
onnamniżtobieitwemuSynowi.Przezzgórączterdzieścilat
mordowałirabowałwtymlesie,podczasgdytutajspędziłjedynie
latpięć,atyterazzjawiaszsięichcesznamgowykraść.
Mymzamiaremniejestkradzież.Służyłonzarównowamjak
imi,mójonjednakbędzie.
Demonyoddaliłysięskonsternowaneiniezadowolone,aczysta
MatkanaszegoPanazabraładuszępustelnika,któraopuściłajuż
jegociałoiprzekazałaaniołomiarchaniołom,byciuczynili
zniejdardlaJejSynawRaju.Aniołowieprzejęliizaczęliśpiewać
hymn„TeDeumlaudamus”.ŚwiętaPannapoprowadziłaich
ipodążyładoniebioswrazznimi.Józefzapamiętałhistorię
izdradziłnam,żeówzmarłyczłowiekzwałsięKalikst.
VI.
KrólArturznajdowałsięwniewielkimdomuobokkaplicy
isłyszałgłosyczystejMatkiBożejorazaniołów.Radowałsię
niezmiernienatedźwiękiiprzepełniłsięszczęściem,gdydusza
dobregoczłowiekazostaławyniesionadoRaju.Tejnocyspał
niewiele,układającsiędosnuniezdjąłnawetzbroi.Obudziwszy
się,ujrzałjasnyświtiudałsiędokaplicy,abyprosićBogaołaskę
isprawdzić,czytrumnazpustelnikiemnadaltamstała.Takteż
było,leczprzykrytabyłanajwspanialszymzmożliwych
nagrobkiem,naktórymwznosiłsięczerwonykrzyż.Królowi