Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Kiedyjesienią2011rokuzaczynałampisaćksiążkęopolskim
dziewiętnastowiecznymobłędzie,niemiampojęcia,zjakogromnymmateriem
przyjdziemisięuporać.Kiedyrozmyślałamopolskiejpsychiatriitamtegookresu,
nieprzypuszczałamnawet,żeniebawembędęporządkowaćwciążrosnącąliczbę
tekstówźródłowychwwoluminy,gdyżwjednymtomiezabrakłobymiejscadla
samoistnychopowieściorodzimejmelancholii,histeriiipsychozie.
KsięgipolskichobłąkanychXIXstulecianiemaczymuszędodawać,żetym
bardziejniemaksięgipolskich„zmedykalizowanychmelancholików”?gdyby
jednakistniała,trzebabyjejszukaćgdzieśpomiędzy
Liberchamorum
,spisem
luźnychludziczykatalogiemprzypłotnic,azatemwrejestrzeosobników
marginalizowanych,októrychzaczęłarozprawiaćówczesnanauka.Mieszkańcom
szalonychkamienic,czubkom,smutnodurnym,ludziomzadumowymjak
nazywanochorychumysłowonależałobysięjednakszczególnemiejscewtym
konglomeraciewykluczonych.
HistoriapolskiegoszaleństwawXIXwiekujestbowiemhistorią
bezprecedensowejmedykalizacji.Imbliżejkońcastulecia,tymrozpoznanie
chorobyumysłowejstawałosięczęstsze.WiekXIXuznałprawodochoroby
umysłowej,aletowiekXXiXXIcałkowicieutożsamiłszalonegoz„chorym
naszaleństwo”.
HistoriazaburzeńpsychicznychwPolsceminionegoiobecnegostuleciajest
historiąprzejęciaisynergiidziałańpsychiatrów,któradoprowadziła
dospsychologizowaniajęzykawpotocznymdyskursie.Współczesnepowszechnie
podzielanekonceptualizacjeobłąkanegozaskakującoprzypominają
scjentystyczneracjonalizacjezXIXwieku.Niejesteminigdyniebyłam
historykiem,amimotomampoczucie,żetowłaśnieopowieśćopolskichdziejach
szaleństwadostarczanamniezbędnychnarzędzidozrozumieniatego,jakobecnie
myślisięunasochorobiepsychicznej.Opowiadamtuwięchistorięrodzimych
teoriichoróbumysłowychnietylkodlaniejsamej.Niechcęjedyniereferować
poglądówpierwszychlokalnychpsychiatrów.Chodzimioodczytanieichwsposób,
którymożebyćinteresującydlaczytelnikawspółczesnego.Zamiastwięcsnuć
przypuszczeniadotyczącezaburzeńpsychicznychnapodstawiewłasnejpraktyki
klinicznej,zestawiamkoncepcjerodzimychpsychopatologów
dziewiętnastowiecznych.Sporządzamstudiumcudzegomartwegopacjenta.
Bezmelancholiiniesposóbwyobrazićsobiepsychiatrii,przynajmniejtejpolskiej
wXIXwieku.Dlategotompierwszypoświęcamkategoriizkręgudepresji.
Zapowiedzianytomdrugi,dotyczącyrodzimejhisterii,tworzyznimścisłącałość,
podobniejakbędącywprzygotowaniuwoluminopsychozie.Każdączęśćtej
psychiatrycznejtrylogiijednakmożnaczytaćosobno,jakosamoistnehistorie.
Podobniejestzresztązrozdziałamitejksiążki.Jejdwiezasadniczepartiestanowią
niezależneopowici.Pierwsza,metodologiczno-metateoretyczna,zainteresuje
pewnieniewielu.Jestbowiemprzedewszystkimkierowanadopsychologów,
którzypodobniejakjachcielibypodjąćtrudbadańnadhistoriąmyśli
psychopatologicznej.Czytelnikbardziejzainteresowanykwestiamimerytorycznymi
odrazumożeprzejśćdoczęścidrugiej,conajwyżejzatrzymującsięprzydwóch
ostatnichpodrozdziałach
Historiipsychopatologiiipomijanych
kontekstów
,kreślącychgłównewydarzeniawpolskimizagranicznymświecie
ówczesnejpsychiatrii.
Dodamjeszcze,żeukazanaprzezemniegaleriawyobrażeńnatematchorób
psychicznych,amożeraczejprzewodnikpopolskiejliteraturzepsychopatologicznej
XIXwieku,jestpróbąstworzeniaarcheologiipolskiegoszaleństwa.Archeologii,
którawymagałaodemnieprzygotowanialuźnejparaleliwpostaciopracowania
ikonografiiitekstówźródłowych.Skłoniłomnietodostworzeniazamieszczonej