Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Borecjuszroześmiałsięzjegozakłopotania.
–Wfilozofiimusiszsięnauczyćmiećodwagęmyśleć,
chłopcze,atojesttenrodzajodwagi,któregomnisinie
posiadają.Zawszebojąsięnastąpićkomuśnaodcisk.
Oczywiście,jesteśrzeczywisty,taksamojakjaikamień,
naktórymsiedzę–idlategoprawdziwy.Wszelkie
stworzeniejestrzeczywiste,toprawda.Alekiedy
Chrystuspowiedział:„JajestemDrogą,PrawdąiŻyciem”
–czyniepominąłczegośwtejdefinicjisamegosiebie?
Czegoś...ważnego?
Julianutkwiłpoważnywzrokwdużej,życzliwejtwarzy.
Ichoczysięspotkały–ciemne,marzycielskieoczy
chłopca,niemaldziewczęcewswojejaksamitnej
łagodności,iczarne,głębokoosadzone,skrzącesię
inteligencjąoczyeunucha.
–CoOnpomi...coOnmógłbypominąć?
–Piękno,Julianie–odrzekłBorecjusz,awjegogłosie
pobrzmiewałajakbygłębokatęsknota.–Piękno.
Doskonałaharmoniaformy.Czywidziałeśkiedykolwiek
rzeźbęPraksytelesa?AlboFidiasza?CzywidziałeśAkropol
wnieśmiertelnychAtenach?Liniętyrreńskiejamfory?
Uśmiechpięknejkobiety?Nie,niemarszczbrwi,
przyjacielu.Takiuśmiechnieczyniszkodytwojejduszy
–chybażejużjestzepsuta.
–Niektórzynauczają,żekobietazostałastworzona
przezszatana–odparłzpowagąJulian.–Tateoriazostała
potępionaprzezKościółjakoherezja.ZaprzeczaKsiędze
Rodzaju.Alekobietapierwszauległaszatanowi...
–Tak...–wąskiewargistarszegomężczyznydrgnęły
wlekkimuśmiechu.–Musiałabyćpierwsza.Kobiety
sąciekawskie.
–Niconichniewiem–odrzekłchłodnoJulian.
–Iboiszsiędowiedzieć,jaksądzę–Borecjuszskinął
głową,pocierającgładkipodbródekbezzarostu.–Tak,
wiedzaoznaczaodwagę,ajeślimaszpowód,bynieufać
własnejsile,jeślijesteśsłabyibojaźliwy...