Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doChun’anunaglepojawilisiężołnierzezoddziałówdowalki
zkontrabandą,zatrzymaliłódźizamierzalijąprzeszukać.Ludzie
nałodzizezdenerwowaniachcieliwyskakiwaćdowody.Kiedy
człowiekzestarszyznyposzarzałnatwarzy,Meijunzrozumiała,
żewiększośćsolinapokładziejestnieopodatkowana.
Widząc,żeczłowiekcałkowicieniemożezebraćmyśli,Meijun,
oszacowawszyniecosytuację,jakogłównodowodzącyzawołała:
–Zmniejszyćprędkość!Nakazała,bynatychmiastdwalegalne
izatwierdzonedosprzedażyworkisoliprzesunąćnanajdalej
wysuniętądoprzoduczęśćpokładu,potemnakazała,bymłoda
ipełnawdziękówpomocnicausiadłanaproguwejściadokabiny,
gdzieskładowanonieopodatkowanąsól,zdjęłazewnętrzneubranie
izostawiłatylkomałexiongdou[3].Meijunjakreżyserkawydawała
jejdyspozycje,gdziemausiąśćijakąprzyjąćpozę,potemwlepiając
wniąwzrok,powiedziała:
–Zdejmijspinki,rozpuśćwłosy.
Łódźpomałusięzatrzymała,łódźpatrolowazbliżyłasię.
Żołnierze,trzymającbrońwręku,jednymsusemwskoczyli
napokład.
Meijunnajpierwpowiedziałaim,żebysprawdzilidwalegalne
workileżącenapokładzie.Żołnierzeotworzyliworki,obejrzeli
etykiety,wzięlitrochęsoliwdłoń,popatrzyliipowąchali,poczym
obróciwszysięchcieliwejśćdokabiny,alewtedyzobaczyli
tęmłodąChinkę,którasiedziałauwejściaiwyglądałatak,jakby
właśniechciałasięubrać,zkarnacjąniemalmlecznobiałą,nagie
lśniąceplecy.Odskoczyliprzestraszeni,aMeijunpośpieszyła
zwyjaśnieniem:
–Przepraszam,przepraszam,bratowawłaśniekarmiładziecko
piersią...
Dowódcażandarmówwycofałsię:
–Zatemniechcemyprzeszkadzać,szybkoodbijajcie.
Meijunpowiedziałamipóźniej,żekiedyostatnirazopuszczała