Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3.NAPRZYSTANI
Kaohsiung,miastooktórymnigdywcześniejniesłyszała,
tamtejsiludzieodośćmocnoopalonejskórze,mówiącyjakby
dialektemobcegojęzyka.Zmężemwzawieruszestraciłakontakt,
alejestprzyniejdwóchordynansów,narękumanaprzemian
jedzącegoiśpiącegoYingdę.
Meijunprzyglądasięuważniedookoła:ulicepełne
przygnębionych,niewiedzącychdokądmająiśćuchodźców.Wmaju
jesttuniezwyklegorąco,alewieluuchodźcówmanasobie
poszarpanewatowaneubrania;jaksięjezdejmie,podspodemjest
tylkonagieciało,brzydkiwidok;jaksięzostawi,wilgoćigorącnie
dozniesienia.Kiedynaglepadadeszcz,tłumnaprzystaniprzez
jakiśczasrozpierzchasię,ludziewpadająnasiebie,aleponieważ
niemażadnegookapu,podktórymmożnabyprzeczekać,poprostu
wulewiesiadająnaziemi.
Oddziałsięrozpadł,mążzaginął.OdkądMeijunstraciłastatus
„członkanajbliższejrodzinyżołnierza”,naglenaprzystaniniktnie
zwracałnaniąuwagi,dwajordynansiteżbylidziećmirolników
zrodzinnychstron,niebyliwojskowymi.Meijunwrzeczysamej
nierozumiała,cotojesthistorycznawielkazmiana,aleszybko
zdałasobiesprawęzpowagisytuacjiwtejchwilipozaniąsamą
niemiałanakogoliczyć.
Wyciągnęłaschowanewubraniudwieściepięćdziesiątgramów
złota,znalazłamiejsce,którenazywałosięrynekLingya,wzięła
pokimśstraganwarzywnywielkościośmiutajwańskichstóp
kwadratowych,2,40x2,40metra,izaczęłasamasięutrzymywać.
Wnocydwóchmłodychwieśniakówspałonaziemi,ona
zniemowlęciemleżałanastraganie,przykrytacienkąkołdrą.
Wstałajeszczeprzedświtem,nakazaładwójcemłodychkupić
dwadużearbuzy,popokrojeniunacienkieplastryułożyłanadesce
iwysłała,żebysprzedawalinaprzystani.Wycofującesięwojska
iuchodźcyzjednegostatkupodrugimjakwodaprzerywająca
umocnieniawlewalisięnaprzystań;liczyłanato,żejakwgorące
dnibędziesprzedawaćarbuzy,topopierwszemożezarobić