Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
POCHWAŁABURAKA
„Środekświataznajdujesięnamazowieckimpoluburaków”żałuję,
żetoniejapowiedziałem,aleteżgłębokosięztymniezgadzam.
Żałuję,boniemalepszejripostynasłowapierwszegowszeregu
publicystynarodowo-katolickiego,kryzamieścnatwitterze
dziarskie:„Papieżidiota.Tostraszne”,poczym,rozwijającmyśl
wdłuższymtekście,wyżaliłsię,na„stolicępiotrowąsprowadzono
człowiekazdalekichpampasów”.Rzeczywiście,trudnouwierzyć,
żeotrzaskanypracownikmediówipropagandymożebyćtak
niezorientowanywsprawachtegoświata,żebymusięot,zupełnie
odruchowoulałapogardadlaArgentynyjakocywilizacyjnegozadupia
inajboczniejszejzbocznychnawwKościele.Itotylkoztego
powodu,żekrajówleżynaantypodachiniedasiędoBuenos
dojechaćzZakroczymiapekaesem.
Azatemobskurantyzmito,coFrancuzizwącampanilisme,czyli
szowinistyczneprzywiązaniedohoryzontu,którywidaćzczubka
własnejdzwonnicy;żeobietecechyautorowicytowanejnawstępie
ripostynaobraźliwesłowaopapieżuskleiłysięzMazowszem,
torozumiemizesmutkiemprzyjmuję.Ciężkowyznać,natakiregion
nasskazali.Możejestwtymopatrznościowyzamysł,żebynajżywszy
punktnamapiepolskościotoczyćnastokilometrówwkażdąstronę
okolicąszpetną,któranigdyniedoczekasięswojegoBrelamiłującego
pieśniągorzkieiniełatweurokipłaskiegokraju,botakowychpróżno
tuszukać.Okolicąjałowąwsensienietylkotego,coporastakrzywe
bruzdy,aleiludzko,bowarszawskiwirzasysazewsządumysły
ienergię.
ZamysłtenpolegałbywięcnatrzymaniuPolakaustawicznie
zjednymgumofilcemwbłocie,cochronigoprzednadmiarempychy.
SłuszniewięcMazowszesłużynamzapiętnoiwiecznąprzestrogę.Ale
mójprzyjacielużyłjeszczedrugiejobelgi,naktórąwtymkąciku
kuchennymnigdyniebędziezgody.Pomiataniuburakiemnasze
stanowcze„nie”.
Wiarygodneustaleniedlaczegotakchętniezwiemychama,gbura,
głupka,prymitywa,tudzieżprostaka,ignoranta,tępakaibarbarzyńcę
burakiem,podniosłobystannarodowejsamowiedzy;dlaczegotak