Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2
WMcDonaldzieoprócznichbyłtylkopersonelitrójkanastolatków,
którzychichotalicochwilęnadtackamizjedzeniem,trącalisię
łokciamiirzucaliwsiebiezanurzonymiwketchupiefrytkami.
Mortkęobsługiwałabliskoczterdziestoletniakobietawyglądająca
tak,jakbystałazaladąprzezostatniedwiedoby.
Komisarzcorazczęściejzauważałpracownikówwśrednimwieku
wfastfoodach.Jeszczeniedawnobyłatopracaraczejdlamłodych,ale
najwyraźniejitosięzmieniło.Zastanawiałsiętylko,czytoefekt
kilkunastoprocentowegobezrobocia,straszeniakryzysemczy
świadomapolityka.Możnasięzachłystywaćmłodościąiprzedstawiać
jakofirmawielkichmożliwości,alestudentalboprzyjdziedoroboty,
albonie,asamotnamatkazdwójkądziecibędziestałazaladąpiątek,
świątekczyniedziela,choraczyzdrowa,bylebytylkodostaćteswoje
tysiącdwieściebrutto.
Usiedliprzystoliku.Mortkazamówiłhamburgera,frytkiikawę.
Kochanwziąłtakisamzestaw,alezamiastkawywybrałcolęidokupił
jeszczejednąkanapkę.Przezchwilęjedliwmilczeniu.
Cootymmyślisz?zapytałwkońcukomisarz.
Oczym?odparłKochan.Opodpalaczu,którywspinasię
nadachyiwrzucadokominówkoktajleMołotowa?
Właśnieotym.
Podkomisarzugryzłhamburgera.
Czysteszaleństwo,człowieku,czysteszaleństwopowiedział
zpełnymiustami,akawałekmięsawypadłmunatackę.
Aleczytomożliwe?
Kochanprzełknąłpowoli,zastanawiającsięnadodpowiedzią.
Chybamożliweprzyznałniechętnie.Powiedzmy,żemamy
świrka,którylubipłomienieitaksięnakręcił,żepostanawiapodpalić
jakiśdom.Bardzomusiętospodobało,więcbierzesięzakolejny.
wkońcupopełniabłądiktośginie.