Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Księżnaodgadłabrataistarałasięgopocieszyć
wiadomością,żejesttuwięcejtakich,którzypracują
nadrozbiciemklikiusiłującejzagarnąćwsweręce
wpływyudworufrancuskiegoiopanowaćcesarza.
WiadomośćtapocieszyłapanaAnastazego,lecznie
nadługodośćmubyłowswejkolebcesięznaleźć,
abywrazzprzejmującymgoziąbemizmęczeniem
zrozumiećcałąswojąstarcząbezsilność.Zakorzenione
dworackiewyobrażeniaponiosłybolesnąporażkę,
ambicjizadraśniętejnieuspokoiłyanipomyślnie
nawiązującesięukładyomałżeństwownuka
zRadziwiłłówną,anizapewnieniaksiężnej,żepan
Ksawerymawidokiwejściadoprzyszłegorządu.
Szambelanchciałżyć,chciałbłyszczećsamnieprzez
syna,nieprzezwnuka.GniewpanaAnastazego,nie
znalazłszyujściawzłośliwychuwagachonowych
figurach,orewolucyjnychksiążętachipanach,
cuchnącychkordegardą[30],zwróciłsięprzeciwko
żonie.
Szambelanowawgłębokimmilczeniusłuchała
wymówekmęża,nawetniepróbującsiębronić.
PanaAnastazegotopoddaniesiędoreszty
zniecierpliwiło,gdywięc,powróciwszydoswego
pałacyku,zrzuciłzsiebiekrępującygostrójiowinął
puszystymawygodnympudermantlempostanowił
energiczniejrozmówićsięzżonąikazałpokojowcowi
poprosićdosiebie„jaśnieoświeconą”.
Szambelanowastawiłasięjeszczewtoaleciebalowej.
PanAnastazyzmierzyłswoimimatowymioczyma,
zakrztusiłsię,wtuliłsięmocniejwporęczefotelairzekł
znaciskiem: