Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PastorpodarowałmiEwangelięwedługświętegoJanairzekł:
Wiem,żenieumieszjeszczeczytać,alenośwtornistrze
książkę,bodziękitemuzawszedzienadtobączuwałanioł.
Takwięcpierwszegodniaszkołyposzedłemnalekcjezamuletem
wpostaciwyszytejprzezmatkętajwańskiejżmiihabuiEwangelią
Janawpustymtornistrzejakomoimaniołemstróżem.Jaiwszystkie
górskiedziecicieszyliśmysięwtedyogromnąswobodą,nawetjeśli
naconajmniejdwaztrzechdziennychposiłkówjadaliśmyjedynieryż
zbatatami.Aszkołabyładlanasźródłemjeszczewiększejuciechy,
bodawałanamokazjędospotkańzrówieśnikami.Najbardziej
lubiliśmylekcjemuzyki.Pewnegodnianasznauczycieletnicznie
ChińczykHannauczyłnaspewnejpiosenki.Jejtematembyły
właśniebataty,aostatniwersbrzmiałnastępująco:„Dlaczegojemy
bataty?Jemybataty,bowdomupiszczybieda”.Wszyscybardzo
szybkopodłapaliśmy,jednakwskrytościduchazrobiłonamsię
przykro.Ugodzononietylkownaszemłodzieńczeuczucia,aleteż
godnośćwłasnątobyłkoniecnaszejdziecięcej,promiennejjakranne
słońceradości.
Aletojeszczeniewszystko:otóżwewczesnymokresie
kuomintangowskimsystemedukacyjnywyglądałtak,żebezwzględu
nato,ilebyłowwioscedzieciztalentemdonauki,szkołysystemowe
wciążpozostawałydlanichzamkniętecorokuzkażdejgminy
przepuszczanogórajednąlubdwieosoby.Reszcieuczniów
pozostawałoczekanienadorosłość,gdyzostanąwzięcidowojska
imożestanąsięmięsemarmatnim.
Trzebajednakpowiedzieć,żemimotejgęstejatmosferypolitycznej
nasznauczycielpodchodziłdoswojejpracyzprawdziwymsercem.
Pozawykładanymiprzedmiotami,zniebiańskącierpliwościąwpajał
namrównieżlekcjeżyciowejmądrości.Iwłaśniezato,żezasiewał
wpolunaszychserctakieziarna,darzyliśmygoogromnym
sentymentem.
7.DYREKTYWAWCHODZIWŻYCIE