Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozchwiania?Czyfakt,żeoniteżsięobwiniają,sprawił,
żetywybaczyłaśsobieto,cosięstało?
Ninawestchnęła,boniepotrafiłaodpowiedzieć
natopytanie.Czasamiwydawałojejsię,żenigdysobie
niewybaczy,alebywałoteż,żeczułasiępogodzona
zeświadomością,jejbłądkosztowałkogośżycie,
bozdawałasobiesprawęztego,żesamapłacizaniego
równieżbardzowysokącenę.
Zrobiłaśogromnykroknaprzód,opowiadającnam
otymdniumówiładalejDaria.Potemkolejny,
podejmującterapię.Ijeszczejeden,jadącnagrób
Michała.Chcesztozmarnować?
Ninapróbowałasięjeszczebronić:
Japrzecieżniemówięoprzerwaniuterapii,tylkoo…
Ozmniejszeniudawkipogadamy,jeśliprzeztrzy
miesiąceniebędzieszmiećataku.Podkreślam:
ozmniejszeniu,alenieoodstawieniufarmakoterapii.
Gdybychodziłooinnąterapeutkę,Ninanieodpuściłaby
takłatwo.Chodziłanaterapięjeszczewczasie,gdy
służyławarmii,itraktowałatojakozłokonieczne.Mówiła
terapeutomto,co,jaksądziła,chcieliusłyszeć,
alekarstwa,którejejprzepisywalilekarze,przyjmowała
przezdwamiesiące,poczymstopniowoznich
rezygnowała,bezkonsultacji.AleDariatoniebyłazwykła
terapeutkaprzyjmującawczyściutkim,nieskazitelnym
gabinecie.Miałazasobąciężkieprzeżycia,aNina
szanowałaiufałajej.Odbyłyzesobąmnóstwo
szczerychdobólurozmów,powiedziałajejosprawach,
októrychniewiedziałnikt,dlategoteraz,choćzciężkim
sercem,zaakceptowałajejradę.Wgłębiduszyuważała,
żeterapeutkaprzesadza,alewiedziała,żekobietachce