Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
domałegopalcakażdejstopy.oneregularne,
precyzyjneiznajdująsięwodstępachtrzechmilimetrów
odsiebie.Wykonanojeostrym,alekrótkiostrzem.
Stawiałbymnaskalpel.
Powiedz,żepowstałypostmortem.
Ilerazymówiłemci,żebyśnieużywałsłów,których
znaczenianieznam.Iwanzteatralnąpretensjąspojrzał
napartnera,któryzmierzyłgowzrokiem.Żartybyłniena
miejscu.
Absolutnieniezaprzeczyłpatolog.Cięciawykonano
przedśmiercią.Częśćznichzaczęłasięnawetgoić.
Wykrwawiłsię?dociekałpodkomisarzPerg.
Jesttoprawdopodobne.Takjakzatrzymanieakcji
serca,aletozwykłedomysły.
Musimyzweryfikowaćwszystkiezgłoszeniazaginięć
dziecizostatnichdwóchmiesięcywypaliłpodkomisarz.
Górajednego,dwóchdni.
Co?!zapytalijednocześniemężczyźni.
Procesgojeniajestnabardzowczesnymetapie,
awbrewpozoromranyniegłębokieidługie.Liczą
raptemtrzycentymetry.Najwcześniejszezrobiono
maksymalnieoddwudziestudoczterdziestugodzintemu.
Coprawdawykonanieichzajęłosporoczasu.
Aczaszgonu?
Trudnojednoznacznieoszacowaćprzytylu
obrażeniachitakiejutraciekrwi.Wydajemisię,
żeodośmiudodziesięciugodzin.
WAniołPańskiwypaliłaspirant,patrzącnazegarek.
Hektor,PergiOpolskispojrzelinaniego
zdezorientowani.Zmieszałsięiwytłumaczył:
Jestterazdwudziestadruga,czylizabito
gonajwcześniejwsamopołudnie.
Zginąłtutaj?dopytałsięPerg,kręcącgłową.Partner
nierazpotrafiłzaskoczyćgoswoimitekstami.
Wżyciu.Tutajjestzaczysto.Wistuśmiechnąłsię
nieoczekiwanie,wskazującrękądookoła.
Adrianzdziwiłsięnasłowapatologa.
Nakorytarzuwalałysięróżnejwielkościpuste,szklane
butelkipowysokoprocentowymalkoholu,puszkipopiwie