Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wizytęNielsowiBohrowiskładaWernerHeisenberg.Oczymrozmawiali
cidwajgenialnifizycyijakąrolępodczaswojnyodegrałpracującydla
hitlerowcówHeisenberg(por.s.251)?Przedstawienieoglądaliśmy
wtowarzystwieautorasztuki,dramaturgaipowieściopisarzaMichaela
Freynaijegożony,bardzocenionejpisarkiClaireTomalin.Pospektaklu
Michaelzostałzaproszonydojednejzsalnagórze,gdziezarzuciła
gopytaniamicałagrupaoksfordzkichfizyków.Spotkałmnietenzaszczyt,
żemogłemsłuchaćtejwymianymyślimiędzyprawdziwymarystokratą
literaturyifilozofii,jakimbezwątpieniajestFreyn,aśmietanką
oksfordzkichuczonych(wichgroniebyłokilkuczłonkówRoyalSociety).
Jeszczejedenwieczórzprawdziwymibohateramitrzeciejkultury,wieczór,
który30latwcześniejdlaC.P.Snowabyłbyprawdziwąniespodzianką.Ale
napewnomiłą.
Mamwielkąnadzieję,żemojeksiążkipoczynającod
Samolubnego
genuz
1976rokuwpewnymprzynajmniejstopniuprzyczyniłysiędotej
zmianykulturowegopejzażu,obok,oczywiście,dziełtakichuczonychjak
StephenHawking,PeterAtkins,CarlSagan,EdwardO.Wilson,Steve
Jones,StephenJayGould,StevenPinker,RichardFortey,Lawrence
Krauss,DanielKahneman,HelenaCronin,DanielDennett,BrianGreene,
obajM.Ridleyowie(MarkiMatt),obajSeanowieCarrollsowie(fizyk
ibiolog),VictorStengeriwieluinnych.Ważnabyła,jaksądzę,medialna
wrzawa,jakąnaszeksiążkiwywołały.Niemówięwtymmiejscu
odziennikarzachnaukowych,wyjaśniającychkwestienaukoweszerokiej
publiczności,choćoczywiścietoteżbardzoważne.Świadomie
ograniczamsięjednakdoksiążekpisanychprzezludziuprawiających
naukęzawodowoiskierowanychdotakichsamychjakoni
profesjonalistówzwłasnejorazzinnychdziedzin,tyleżenapisanych
wtakisposóbitakimjęzykiem,żenawetnieprofesjonalistamożezajrzeć
piszącemuprzezramięizrozumiećtoczącąsiędebatę.Lubięmyśleć,
żejestemjednymztych,którzyten„front”trzeciejkulturyotworzyli.
Wodróżnieniuod
Apetytunacuda
drugitommojejautobiografiiniejest
skomponowanychronologicznie,niejestteżgdybyktośżywiłtakie
obawyzapisemwspomnieniowychrefleksjizmojegourodzinowego
przyjęciawNewCollege.Toraczejcałaseriaróżnychwspomnień,
poukładanych(niedokońcakonsekwentnie)wkilkagruptematycznych
ipoprzedzielanychdygresjamiianegdotami.Aponieważniemuszę
trzymaćsięchronologii,porządektematówteżjestdopewnegostopnia
arbitralny.Niemniejjakąśdyscyplinęchciałbymzachowaćnapisałem
naprzykładwpierwszymtomie,żejeślimógłbymoczymśpowiedzieć,
żemnieukształtowało,tonapierwszymmiejscuwymieniłbymOksford.
Napoczątekwróćmyzatemwjegootoczonepoświatąkamiennemury.