Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zawszetubył.Zaczęłaprzeszukiwaćnaoślepparapet,natrafiła
naniewielkipęk.Parzyłjejdłonieiwbijałsięwciało,jakbybyło
zmasła.Wybrałajedenzkluczyiwsadziławzamekkłódki.Miała
szczęście,boodrazutrafiłanawłaściwy.Wyszarpnęłakłódkę
iotworzyłaszerokokratę.
Jejciałowiłosię,kurczyłoiskręcało.Próbowaławejśćnaparapet,
aleniemiałasiły.Zamiasttegopoprostusięnanimpołożyła,apotem
przeczołgałanazewnątrz.Wpewnymmomenciestraciłapodparcie
ibezwładniespadła.
Lodowataziemiabyładlaniejmiękkajakpoduszka.Zulgązapadła
wciemność.
Strażpożarnaprzyjechałanamiejscepookołosiedmiuminutach
odotrzymaniazgłoszenia.Całydomstałjużwtedywpłomieniach.