Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tłumaczyłwłaśniekontraktprzewozowyzjapońskiego
naangielski.Tekstniebyłzbyttrudny,słownictwoznane,
aleprzerwywpracysprawiły,żeniemógłsięskupić.
Możetoprzezciepłą,wiosennąpogodę.Majnależał
dojegoulubionychmiesięcy.Niemiałzielonegopojęcia
oogrodnictwie,aleumiałdocenićzachodzącewokół
niegozmiany.Nadrzewachpojawiłysięliście,
napoboczachkwitłykwiaty,żywopłotypokryłysię
zielenią,adrzewoprzytylnychdrzwiach,któregonazwy
nigdyniemógłzapamiętać,wyglądałojakwibrujący
niebieskozielonycień.
Majbyłjegoulubionymmiesiącem,gdymieszkał
wJaponii.Widokkwitnącejwiśnizawszekojarzyłmusię
zpobytemwtymkraju.Pierwszyrazzobaczyłtensymbol
Japonii,zwany
sakura
,podczasdrugiegorokustudiów
prawniczychnauniwersyteciewTokio.Toniebyłjego
pierwszypobyt.Gdymiałszesnaścielat,spędziłwakacje
wOsacezestryjem,któremukończyłsięwłaśniedwuletni
kontraktzamerykańskimbankiem.PrzedtemMacbył
wHongkongu,ajeszczewcześniejweFrankfurcie.
Conradatakoczarowałkrajiludzie,żepostanowił
studiowaćprawonajapońskimuniwersytecie.
Pouzyskaniudyplomuzacząłpracowaćwfirmie
prawniczejwTokio.Spędziłdziewięćbardzoszczęśliwych
lat,dopókigoniezredukowanowwynikuczystek
współce.WróciłwięcdoAngliiiznalazłpracęwLondynie
jakotłumaczspecjalizującysięwtekstachzdziedziny
prawa.Zajęciebyłodośćinteresujące,ależycie
wydawałosięrelatywnienudne.Tęskniłdobarwnej
codziennościwTokio,dotamtejszejpunktualności,
począwszyodpociągów,askończywszynainteresach,
dozwariowanychprzyjaciółzdziwacznympoczuciem
humoru,którzywyciągaligodozadymionych,
hałaśliwychsalonówgryw
pachinko,
apotemnadrinka
dodzielnicyAkasaka.Tęskniłdogrzecznejdoprzesady
starszejparysąsiadów,mieszkającychpiętrowyżej,
którzyuczyligograćwjapońskieszachy
shogi
idostarczaliprzyrządzonewłasnoręcznie
gyozato
smażonepieroginadziewanemięsemiwarzywami