Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
muprzycięższychpracach,zamieniłogródzkrzewami
itrawą(dalejwiedzaConradaniesięgała)wprzyjemny
zakątek.DumąiradościąMacabyłykwietnerabaty
igrządkiwarzywne,naktórychrosłafasola,brokuły,
cukinia,kapusta,ziemniakiimarchew.Conradzdawał
sobiejednaksprawęztego,żestryjowicoraztrudniej
zajmowaćsięogrodem.Łatwosięrozpraszał.Zaczynał
coś,niekończyłibrałsiędonastępnejpracy.Często
wpadałwirytację.Conraddomyślałsię,żestarszypan
niemożepogodzićsięztym,iżbardzosprawnyniegdyś
umysłodmawiamuposłuszeństwa.Alejeszczecoś
wpłynęłonazmianęnastrojuMaca–śmierćAlice
WykehamwświętaBożegoNarodzenia.Odtądstałsię
ponuryirozdrażniony.Alicebyłaosobąwyjątkowąijej
odejściepozostawiłoogromnąlukęwjegożyciu.Prawie
każdegodniabywałuAlicenastarejplebaniialboona
uniego,uczącgo,jaksprawowaćpieczęnadprocesem
kiełkowania,przystrzygaćkrzewylubnawozićtelubinne
roślinyToonazainteresowałaMacaogrodnictwem,które
stałosięniemaljegoobsesją.Spędzałteraztyleczasu
wogrodzie,żeConradzacząłsięobawiać,iżktóregoś
dniaznajdziestryjależącegobezżyciawtrawie.Ale
przecieżmogłobybyćgorzej,znaczniegorzej,pomyślał
inatychmiasttegopożałował.Najwyższyczasnakrótką
przerwęnakawę.
Wdrugimkońcugabinetu,zaścianądziałową,
znajdowałasięmałakuchnia,azaniądrzwiprowadzące
dopomieszczeniazprysznicemidoczegoś,copierwotnie
byłosypialnią,gdypoprzedniwłaścicieleprzekształcili
budynekgospodarczypodrugiejstroniepodwórza
waneksmieszkalny.Conradzamieniłjąnaminisiłownię
zprzyrządemdotreninguwioślarskiego,bieżnią
iroweremstacjonarnym.Nieuważałsięzafanatyka
sprawnościfizycznej,wiedziałjednak,żesiedzącprzy
biurkuodranadowieczora,nabawisięnadwagi,jeżelinie
będzieregularniećwiczył.Odczasudoczasugrałteż
wtenisa,aleraczejdlatowarzystwa.Macczęstozwracał
muuwagę,żezbytrzadkospotykasięzludźmi.
Zrobiłsobiekawyiwróciłzfiliżankądobiurka.