Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
gdyżkażdyznichnosiłgrubą,złożonąwtrójkątchustę.
Zasłaniajcietwarze!wołałprzewoźnik,rozdając
bandany.Wtunelachjestmnóstwopyłu,adrogadługa.
Nagrzbietachpuchatychgąsienicznajdowałosięwiele
skórzanychsiodełiNati,przełamawszypoczątkowyopór,
zajęłajednozmiejsc.
Trzymajciesięmocno,możebujaćnaboki,
zwłaszczaprzyskrętach!zawołałkowboj,obracającsię
wichstronę.
Nimktórekolwiekzdziecizdołałochoćbyrzecsłowo,
gąsienicawyrwaładoprzodujakparzonaogniemijuż
pochwilipędziłapodziemnymtunelem.Wśrodkujamy
byłojaśniejniżnazewnątrz,wszystkodziękinaftowym
lampom,zawieszonymwysokoponadichgłowami.
Ogromnytunelzpoczątkuprowadziłwyłącznieprosto,
jednakjużpokilkuminutachkierowca,szarpiącuzdy,
zakręciłgąsienicęiskierowałwobranąprzezsiebie
stronę.Natychpustynnychterenachtuneletetworzyły
cośnapodobieństwoliniimetra.Podróżemiędzyosadami
wspiekociedniabyłybardzouciążliwe,latemzaś
graniczyłyzszaleństwem.Mieszkańcytychsurowych
terenównaprzestrzeniwiekówwydrążylipodpustyniami
ogromnedziury,łączącezesobąposzczególne
miejscowości.
Zwierzętazwanehabukamilubpieszczotliwie
tunelakamizostałyoswojoneiżyływprzyjaźniztutejszą
ludnością.Wyprawa,którazpoczątkuwydawałasię
Natalceodpychającąkoniecznością,okazałasię
niezwykłymiekscytującymdoznaniem.Nakoniec
podróżyNatipodeszłanieconaprzód,bypogłaskać