Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
włochatągąsienicęipodziękowaćjejzaprzejażdżkę.
Tunelakwydawałpełnesympatiiodgłosy,popiskując
iodpowiadająccośwswoimniezrozumiałymjęzyku.
Wtemdouszuuczennicydoszedłdźwiękdzwonu.Gdysię
obróciła,ujrzałanieopodalprzedmurzaosadywykonane
zpiaskowegokamienia.
Naszczycieniewysokiejbramystałapostaćodziana
wbeżoweszatyirytmicznieuderzającwdzwon,
obwieszczałamieszkańcomnadejścieświtu.Zniewielkich
lepianekzwolnazaczęływyłaniaćsiępojedynczepostaci,
szły,niosącpustewiadraikierującsiękucentrumosady.
Przydomachczekałyuwiązanejucznezwierzętacojakiś
czasktóreśznichryczałoniskim,przenikliwymgłosem.
Uczniowiezostaliwpuszczeniprzezjednązbocznych
bramimaszerowaliszeroką,piaszczystądrogą,kierując
sięnapółnocnywschód.Tamwłaśnie,nieconauboczu,
znajdowałysięposiadłościCórekPustyni.
Gdykonduktuczniówdotarłnamiejsce,Natiujrzała
sporejwielkościplacogrodzonypiaskowymmurem.
Budynkizostaływzniesionenaplaniekołaikażdykolejny
rządzabudowańbyłniecowyższyodpoprzedniego.
Centrumpozostałoniezabudowane.Znajdowałsiętam
pięknyogród,wśrodkuktóregowyrastałosrebrzyste
drzewo,dozłudzeniaprzypominającecudownedrzewo
zSaliZgromadzeń.
ArborPanisCoelestiswyszeptałaNati,podziwiając
srebrzysteliścieikryształowypieńrajskiejrośliny.
Wblaskubudzącegosiędniadrzewojaśniało
urzekającymświatłem.Jegokwiatyzwolnasięotwierały
idokamiennegokorytazaczęłyskapywaćnieprzerwanie