Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZYPOKONALIŚMYTEIZM?
Topytanie,przedktórymniesposóbuciecczy
sądzimy,żeudałonamsięwygraćzteizmem?
Odpowiedźjestoczywistanieuważamytak!
Gdybyśmytakuznali,byłbytojaskrawyprzejaw
myśleniażyczeniowego.Obalamytuwiele(często
powszechniepodzielanych)fałszywychpoglądów
natematateizmu,aleczyztegowynikalogiczny
wniosek,żeateizmjest„prawdziwy”?Nie!Poza
wszystkim,doczegojużsięprzyznaliśmy,nie
ustosunkowaliśmysiętudowszystkichargumentów,
jakiewysuwająreligijniapologeci,coautomatycznie
oznacza,żeniemożemystwierdzić,żedowiedliśmy,
żeracjajestpostronieateizmu.Wkońcunaszymcelem
byłojedynieobalenienajsilniejutrwalonychmitów
o„bezbożnikach”.
Wdługim,kończącymnasząksiążkęrozdziale
Narodzinywspółczesnegoateizmu
wysuwamyjednak
niecodalejidącewnioski.Niejestonoczywiście
ostatecznąrozprawązteizmem,alepozwalamywnim
sobienaformułowaniepostulatówbardziej
jednoznacznych.Chcieliśmywnimprzedstawićzarys
własnychpoglądów,ajednocześniezaoferować
Czytelnikomintelektualnenarzędziaprzydatne
wtoczącejsięodwiekówfilozoficznejdebaciemiędzy
wierzącymianiewierzącymi.Gdybyśmyspróbowali
przedstawićwszystkieznanenamargumenty
przemawiającezaodrzuceniemreligii(wszelkich
religii),wymagałobytoodnasnapisaniaodrębnej
książki(pewnienawetniejednej).Dlategotymrazem