Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Grzeczność
sięzwyklezaprzejawwysokiejkulturyjęzyka:DObserwujępanoszącesię
odkilkulatzjawiskojęzykowe,któregopochodzenietrudnowytłuma-
czyć.Uleglimuabsolutniewszyscywypowiadającysiępublicznie:poli-
tycy,dziennikarze,prezenterzytelewizyjni,sprawozdawcysportowi(...).
Chodzionachalne,uporczywe,wręczmaniakalneumieszczanieimieniaprzy
wymienianiunazwiskaosoby(…).Awięckażdorazowoprzypominająnam,
żeobecnypremiermanaimięKazimierz,arządmamyKazimierzaMarcin-
kiewicza,aprzecieżDrządMarcinkiewicza”tonawetlepiejbrzmi,taksamo
jaklepiejbrzmiałoDprezydentKwaśniewski”ipominięcieimienianiebyłoby
żadnąlekceważącąformą,anawetbardziejwduchujęzykapolskiego”.
Niewiemdoprawdy,coodpowiedziećnatakemocjonalnąargumenta-
cję,bowidzęwyraźnie,żemójkorespondentjestprzekonanyoswojejracji.
Wnaszejkulturzeimięinazwiskosłużądoidentyfikacjiczłowieka:imięwraz
znazwiskiemtworzypełnąnazwęosobowąkażdegoobywatela.Samodziel-
nieimiępojawiasięprzedewszystkimwkontaktachludzibliskich,wsytu-
acjachprywatnych,nieoficjalnych.Użycieimieniaznazwiskiemjestwła-
ściwewsytuacjachoficjalnych,gdyżzwiększadystansipodkreślaszacunek.
Natomiastużyciesamegonazwiska,wkońcuniepełnejnazwyosobowej,jest
dopuszczalnewtekstachzewzględówstylistycznych.Jeśliwcześniejpojawiło
sięimięinazwisko,towkolejnymzdaniumożemyużyćsamegonazwiska,ale
jużtrzyzdaniadalejwskazanebyłobytakżeużycieimienia,potowłaśnie,by
podkreślićswójszacunekdoosoby.Zewzględówstylistycznychimięmoże
byćteżużywanewymiennieznazwągodności,np.KazimierzMarcinkiewicz
20
wymienniezpremieremMarcinkiewiczem,alenapoczątkutakiegotekstupiszący
(czymówiący)powinienużyćpełnejnazwypremierKazimierzMarcinkiewicz.
Używaniesamegonazwiskacharakterystycznejestdlapewnychśrodo-
wiskzawodowych.Takizwyczajpanujenaprzykładwwojsku(szeregowy
Kowalski,doraportu!)iwniektórychszkołach(Kowalski,dotablicy!).Jednak
wtychsformułowaniachniemaaniszacunku,aniżyczliwościdlanieszczę-
snegoKowalskiego.Podobniezachowujemysięwinnychsytuacjachkomu-
nikacyjnych:chcącwyrazićszacunekczypodziwdlaosoby,októrejmówimy,
używamypełnejnazwyosobowej,gdyokazujemyjejlekceważenie,mówimy
oniejDponazwisku”.
Takwięcużyciaimieniaznazwiskiemniemożnanazwaćmanierą,
pretensjonalnościączyDpanoszeniemsię”złegozwyczaju.Powiemwięcej,
niewyobrażamsobiesytuacji,wktórejmojenazwiskopozbawionebyłoby
imienia.Niezdarzyłomisięprzedstawićwyłącznienazwiskiemirazimnie,
gdyktośmówilubpiszeomnieDponazwisku”,nawetjeśliłączyjeztytu-
łamiczyformamigrzecznościowymi.