Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
SPOTKANIAEUROPEJSKIE.NASTYKUKULTUR
prowadziwszydoporozumienia(wprojekciedyrektywyodnośniedotelefonii
głosowej)wKomitecieKoncyliacyjnym,wprowadziłaprojektdoprocesulegisla-
cyjnegozgodniezTUEponownieizostałazawetowanaprzezParlament.Tym
samymParlamentpokazał,żemożezablokowaćlegislacjeipodkreślił,żeprero-
gatywaRady,byponowniewprowadzićprojekt,jestniewielewarta.Todoświad-
czeniezachęciłoParlamentdowprowadzeniawewnętrznejregulacji(78),której
celembyłozobowiązanieposłówdozawetowaniakażdejproponowanejustawy,
którąpoodrzuceniuprzezKomitetKoncyliacyjnyponowniewprowadziRada.
WkonsekwencjiRadaUEnigdywięcejniepróbowaławprowadzićustawyod-
rzuconejnaetapiekoncyliacji.Konfrontacjatadoprowadziładouznaniaprzez
Radę,żedlaskutecznejdziałalnościustawodawczejkoniecznajestwspółpraca
zParlamentem(Farrell,Heritier,2001).Zwiększyłasięliczbanieformalnychspo-
tkańwramach„trialogu”:wiceprezydentówParlamentu,pełnomocnikówprezy-
dencji,sprawozdawców,przewodniczącychodpowiednichkomisji,delegatów
gruproboczychParlamentuiRady,byzmniejszyćliczbękonfliktówinegocjować
kompromis.Początkowonieformalnegrupyspotykałysiępodrugimczytaniu,
aleprzedkoncyliacją.Kolejnymważnymprecedensembyłbrakzgodyposłów
w1996r.nauczestnictwownieformalnychspotkaniachzRadąUEreprezentan-
tówKomisji.Żądaniemotywowaliprzekonaniem,żenatymetapieKUEwinna
byćneutralna.Alepozycjatejinstytucjiosłabławkonsekwencjiwcześnienawią-
zywanychnieformalnychkontaktów,niekiedyprzedpierwszymczytaniem,mię-
dzyParlamentemiRadą.UrzędnicyKEzdawalisobiesprawę,żemająmniejsze
szansenaosiągnięcieswoichcelówpolitycznych,jeżelibędąwkonflikciezposła-
mi.Abywypracowaneprzeznichstanowiskobyłoprzyjęte,musiałoalbobyćzbli-
żonedostanowiskRUEiPE,alboprzynajmniejmiećpoparciewiększościwPar-
lamencie.TakwięcTUEzwiększyłdostępParlamentudoinformacjiiotworzył
możliwośćbraniaudziałuwdyskusjachnadinicjatywamilegislacyjnymi.
KolejnaKonferencjaMiędzyrządowa,zakończonaspisaniemTraktatuzAm-
sterdamu(1999r.),nadałaformalnykształtnieformalnejpraktyce,jednocześnie
dążącdouniemożliwieniazbyttwórczejinterpretacjiprzezParlamentzasadtrak-
tatowych.Negocjacjeprowadzącedospisaniatraktatupokazują,jakPEmoże
wpływaćnateKonferencjeMiędzyrządowe,mimożeformalnieniebierzewnich
udziału.Posłowiedążylidouproszczeniaprocedurywspółdecyzjiiuzyskali
wtychzabiegachwsparcieSekretariatuRUE.Jesttoinstytucja,naktórejciąży
obowiązekorganizowaniaczęstoczasochłonnychnegocjacjizParlamentem,nic
więcdziwnego,żedoceniałapotrzebęszybkiejścieżkilegislacyjnej(Corbett,
2003).Wkonsekwencjitychzabiegówtraktatz1999r.zmieniłwsposóbzasadni-
czyproceduręwspółdecyzji.RolaKomisjizostałaograniczonadoprzedstawienia
inicjatywy,natomiastnakolejnychetapachprzypisanojejrolęneutralnegoanima-
toraporozumienia.Tezmianyzachęciłyniektórychnaukowcówdostwierdzenia,
żetymsamymKomisjaUEpełnijużtylkorolęzapleczabiurokratycznego,czyli
spisujepierwsząwersjęustawy,aleniemawpływunajejostatecznykształt.
WokresieprzeduchwaleniemTraktatuAmsterdamskiegoKomisjamiałaprawo
wydaniaopiniiopoprawkachparlamentuwprowadzonychwdrugimczytaniu.
Ijeżelijejopiniabyłanegatywna,abypoprawkazostałazaakceptowanaRadamu-