Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odsiłyorganizmu,cichoumierali,zabierajączesobądodołu
wykopanegozapłotemkilkanaścielubkilkadziesiąttysięcywszy,
którymzdrowiniebyliwstaniedaćrady,acóżdopierochorzy.
tunaglejakieśdwatygodnieponaszejbytnościwobozie
zranaprzylatujedomniejakiśchłopakdorowuikrzyczy,żemoja
siostraibratowatunapoluiszukająmnie.
Niepotrafięokreślićuczucia,któremnątargnęło.Pamiętamtylko,
żewiadomośćtauderzyławemniezsiłąpiorunaizachwilębiegłem
jużnaprzełajprzezpolairowy,niebaczącnaniebezpieczeństwo
zetknięciasięzNiemcem.Pokilkuminutachzobaczyłemjużmoją
małą,kochanąsiostrzyczkę,awpewnejodległościzaniąbratową,
zdzieckiemnaręku,ip.Suskiewiczaobładowanegopaczkami.
Dowiedziałemsię,żejużsięwidziałyztatusiem,którypracował
nadalszymrowie.Ponieważniewolnobyłostaćbezczynnienaterenie,
idotegozmałymdzieckiem,więcposzedłemznimidopobliskiego
lasu,żebyporozmawiaćtrochęipomyślećnadnowąsytuacją.
Wdrodzedowiedziałemsię,żepolicznychtarapatachdostałysię
wreszciedoWarszawyijaktoprzezdwatygodniemęczyłysię
up.Suskiewiczawmieszkaniu,gdziezakażdymszmeremchowałysię
doszafy.OlikwidacjiKałuszynadowiedziałysięzaraznazajutrz,gdy
bratowazeszładotelefonuizadzwoniładop.Piechowskiej
wKałuszynie,którajejpowiedziała,żewszystkichzabrali,jakrównież
obózp.Ajzele,tzn.ibratateż.Rozpaczichbyłastraszna,chciałysię
oddaćdobrowolniewręceżandarmerii,aleLoniapocieszałajeszcze,
jakmogła,żejeszczenicniewiadomo,żemożejednakjeszcze
żyjemy.PodczasgdyManiaAjbeszyc25byłazupełniezłamana
izrezygnowana,toLoniajednaktrzymałasięjakotako.Sprzątała,
gotowała,bawiłamałegoizmuszałajeszczeManiędojedzenia.
Dzielny,kochanydzieciak!
P[an]Suskiewiczbrałodnichpo100dziennie,agdydowiedział
się,żeimsiępieniądzekończą,zaaranżowałscenę,jakobyktośrzucił
podejrzenienanie,izaprowadziłjedojakiejśsutereny,dostarej
kobiety,megiery,któraziałanienawiściądoŻydów.Całydzień
wyrażałatylkoswojezadowolenieztego,cosięstało,wyciągałaznich
jaknajwięcejpieniędzy,aniedawałajeść.Pokilkudniachsytuacja
byłaniedowytrzymania,więcprosiłap.Suskiewicza,żebyjeodwiózł
doJeziorekdoobozu,gdziepamiętała,żejaposzedłem,iniechsię
dzieje,cochce.Tamitakniemiałamożliwościdożycia,chciaławięc
zginąćtuprzynajmniejgdziewszyscy.Oddałap.Suskiewiczowi