Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DziennikAdamaKamiennego
DZIENNIK
ADAMAKAMIENNEGO
Jest1944r.Dziśmojasiostrzyczka1skończyłaby14.rokżycia.
Wreszciezdecydowałemsięrozpocząćpisaniemoichwspomnień,
któreoilejanieprzeżyję,niechbędąjeszczejednymdokumentem
utrwalającymprzedświatemihistoriąmojątragedię,którastałasię
udziałemkilkumilionówludzi,taksamoniewinnychjakja.Niech
mojewspomnieniaprzeniknądosercisumieńludzi,którzydziś
jeszczeniewierzą,żetaokrutnarzeczywistośćniejesttylko
wytworembujnychwyobraźnipropagandzistów,leczupiornym
realizmemxxwieku.Niechonazaciążynanich,takjaknamnie
dokońcażyciaciążyćbędąwspomnienia,żebypamięćotymzawsze
przynichbyła,żebyniemoglijeść,chodzić,bawićsięnispaćbez
myśliotychstrasznychscenach,któresięunasrozgrywały,żeby
przedoczymazawszemieliobrazrozrywanychżywcem,płatanych
bagnetamidzieci,żebywuszachmielizawszekrzykijękmatek,które
natopatrzały,żebywreszciezrozumieli,żeświatmusiwytępićdocna
toplemięzbrodnicze,którewzięłonasiebiehańbę,żeświatmusi
imodpłacićsamąmonetą,żemusitaksamowyniszczyć,
wymordowaćbezpardonutennaródprzeklęty.BojeżeliWy,
współczesnepokolenie,tegoniezrobicie,tobędzieciejeszcze
większymizbrodniarzaminiżoni.
Iniechwszystkieprzekleństwawyrzuconewchwilachagoniiprzez
milionygardzieliniewinnychkrztuszącychsięgazamitrującymi
spadnąnaWaszegłowyzato,żeścieniewzięlitakiegosamegoodwetu
namilionachNiemców,którychprzecieżmieliściewswoimręku.
Niechwtakimraziekrewnaszychniewinniemordowanychdzieci
spadnierównieżnagłowyWasze.
GETTOWKAŁUSZYNIE
18IX1942r.JestwigiliaSądnegoDniaJomKipur2.Wprywatnych
mieszkaniach(synagogazostaławysadzonawpowietrze,agruzyużyte
dobudowyszosy)zbierająsięludzieodświętnieubranidla
wysłuchaniaKolNidraj3.Wśródzebranychjestdużyodsetek
nadesłanychzMińskaMazowieckiego,którzyczterytygodniewstecz
zdołaliukryćsiępodczaspogromu,oficjalniezwanego
„wysiedleniem”.Przeważniedzieci,kobiety,któregdzieśprzeleżały