Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ostarczejniemocywchwili,kiedyprzyszłośćzdawała
sięzapowiadaćmupowrótnajświetniejszychczasów,
kiedyprzezdwamiesiącezgórąbyłnieodstępnym
towarzyszemkróla;awszelkichnajtajniejszychspraw
powiernikiem.Ryxgosięjużzaczynałbać.Intryga
familiiusunęłagowówczas,ależebymiałbyłten
rozum,codzisiaj!Boterazgdybyprzyszłoprzycesarzu
muremstanąćpotrafi.Bylegoktonieubiegł.Cóż,
byłFlemming[56],byłBrühl,możeprzyjśćkolej
naWalewskiego.Napoleonszukaczłowiekazdatnego,
bezwątpieniaszukaćmusi,bochoćbynawetkoronę
miałwziąćMurat,toćjeszczesamnieporadzi,nie
podoła.Jeżeli,towówczas„Blacha”pozna!Iten
pyszałekMałachowski,conaKatona[57]wieczniekroił,
azKołłątajemiIgnacymPotockim[58]królemchciał
dowodzić,odbierzezaswoje,odbierzezaswoje!
Wszystkimsiędostanie.Całelataknuli,zmawialisię,
konfederacjetworzyli,koncypowaliodezwy,uniwersały,
zbieraliruchawkiot,imają!Jedenzagryzłsię
naśmierć,drugifortunęzaprzepaścił,trzecipogrzebał
wpływy,czwartydożyłdzisiejszychczasów,lecz
inaoczniepatrzyłnarumowiskoswoichzamysłów.
Aszambelan,onprzezcałeżyciemiałwstręt
dowszelkichruchów,stroniłodrebelii,posłował,ale
aniprotestówniewnosił,anikrzykaczówniewspierał,
dworusiętrzymał,szambelaństwadoczekałsię.
Fortunawzrosła,Prusacyrespektdlańmieli,grosz
muwamcienieprzepadł,czteryprocesygranicznesam
Landrecht[59]muprzysądził,ajeżeliterazNapoleon
oniegosiędopytujeiministrówmunasyła,pewnie
żeniebezkozery.
Stanowiskonaczelne,wpływy.Oladauśmiech,lada
skinienieconajprzedniejsizabiegają.Dosyćmuwyraz
rzucić,żebybyćodgadywanym.Jednospojrzenie
iwyrokłaskialboniełaski.Potęga,władza!
GdytemarzeniakołysałypanaAnastazego,innezgoła
uczuciawstrząsałyszambelanową.