Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
osiedemnastej.Obejrzałjęzykpolskiihistoriędlastarszychklas,nie
myślączupełnieoniczym,apotemzaczęłosięTelewizyjnetechnikum
rolnicze,wktórymzootechnikpokazywał,corobić,gdykrowazadławi
sięjabłkiem.Rurkiibarierkiwoborzelśniły,jakbyktośwłaśnie
wypolerowałjeściereczką,alekrowawyglądałataksamojakte,które
mieszkaływpegeerowskiejoborzepodrugiejstroniePrzepiórki.Oczy
wyszłyjejnawierzch,gdyinżynierWalczak,botakpodpisano
mężczyznęwtelewizji,wepchnąłjejdogardłarękędołokcia,
symulującakcjęratunkową.Podfartuchemzootechnikmiałbiałą
koszulęikrawat,więcwyglądałjakdyrektor.
DyrektorpegeeruwFurcieniezaglądałdoobory.Tamrządziłapani
Kwiatkowa,mamaJacka.Jejpracaniewyglądałatakjakwtelewizji.
Gumowcezawszemiałaumazanełajnem,afartuchśmierdziałtak,
żegdymiałasprawędoojcaSeweryna,niewchodziładogabinetu,
tylkodzwoniładosekretariatuispotykalisięzabramą,naplacu
pomiędzystarąinowąoborą.Żebywnicniewdepnąć,dyrektor
zmieniałwtedyskórzanemokasynynasłużbowegumowce,którestały
wbiurzeprzydrzwiach.
Sewerynwielerazysłyszał,jakjegotatachwaliagronomkę.Mówił,
żeinżynierKwiatekjestświetnymfachowcem,madoniejpełne
zaufanieitaknaprawdętoonarządziwpegeerze.Sewerynwiedział,
żeojciecżartuje,bopaniLucynabyłakimśważnymtylkowoborze.
Chłopakchciałrządzićnaprawdę.Chciałbyćdyrektorem.Kiedyś,
bonaraziechodziłdopodstawówkiimógłbyćnajwyżejgospodarzem
klasy.TyleżewwyborachprzegrałzMarzenąizostałskarbnikiem.
Napoczątkumusiępodobało.„Skarbnik”brzmiałdużolepiejniż
„gospodyni”,dopókipaniMajewskaniepowiedziała,żebędzietakim
klasowymksięgowym,zupełniejakjegomama.
Niechciałbyćjakmama,tylkojaktata.Najbardziejlubił,gdyojciec
zabierałgodopracy.Kiedyszlirazemprzezosiedle,wszyscyimsię
kłaniali,alejeszczelepiejbyłojechaćsamochodem.Zwłaszczagdy
tataprowadził,aSewerynmógłsiedziećzprzoduprzyotwartymoknie
imachaćdokolegówikoleżanek.Jednakzwykledyrektorjeździł
zkierowcą,więcjegosynzajmowałmiejsceztyłu.Pytałwtedyojca,
dlaczegoniechcekierowaćsam,isłyszałwodpowiedzi,żepan
Wysockirobitolepiej,bojestabstynentem.Niewiedział,
cotoznaczy,alepostanowił,żejakdorośnie,tozawszebędzie
prowadziłautosamodzielnie,bowydawałomusię,żeten,ktosiedzi
zakierownicą,jestważniejszy.
Lubiłspędzaćczaswgabinecietaty,bawićsięmaszynądopisania