Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doprzekazaniacośważnego.Pomyślał,żesąsiedzizdołumogli
usłyszeć,alesięnieprzejął,botymrazemniebyłosięczegowstydzić.
Dzieńdobrypowiedziałgrzecznie,gdyksięgowastanęła
wprogu.Słyszałwyraźnie,żewestchnęła,jakbyniejegosię
spodziewała.
Jackowiwielerazyzdarzałosiępukaćdodyrektorskiego
apartamentu,tylkożezwyklewśrodkunocyiwtedypaniDąbrowska
faktycznieniebyłazadowolona.Jednaknacodzieńdyrektorowa
uśmiechałasiędowszystkichdzieci,jakdobraciocia,itymrazemteż
błyskawiczniesięrozpromieniła.
Ach,dziękuję.Jakelegancko.Wzięłakankę.Nietrzebabyło.
PrzecieżSewerynmógłsam…Sampowinien.
Jaceksięnieodzywał,niepewny,copowiedzieć.
No,niestójtak,chodźdośrodka.Chceszszklankęmleka?
Nie,dziękujęodparł,bowiedział,żeniewypadaprzeszkadzać.
Zwłaszczadorosłym,ajużnapewnożoniedyrektora,która
maważniejszerzeczynagłowieniżrozmowazsynempalacza.
Alewgłębiduszymarzyłotym,bywejśćizobaczyćdyrektorski
apartamentzdwomabalkonaminajwiększemieszkanienacałym
osiedlu.Jeszczenigdyniebyłwśrodku.Seweryngoniezapraszał,
chociażchodzilidotejsamejklasy.
Wprzedpokojudostrzegłbiałeadidasykolegi.Wyglądałyjaknowe,
chociażchłopakcodzienniechodziłwnichdoszkoły.Jacekmarzył
otakichbutach,wogólechciałbyćtakijakSeweryn,którymiał
wszystkonajlepsze.Chybawłaśniedlategobezwahaniasięzgodził,
gdypanDąbrowskipoprosiłgooprzysługę.Nieżałowałnawetwtedy,
gdyidącnagórę,zdałsobiesprawę,żektośnapewnozająłjego
miejscenanajwiększejhuśtawce.
Byłowarto,boterazmógłwejśćdomieszkaniadyrektora,usiąść
wkuchni,amożenawetwsalonie,iwypićszklankęmleka.Możepani
Melaukroiłabymukromkęchleba,posmarowałamasłemiposypała
cukrem?Wyobraziłsobie,jakbardzobymusmakowało.Napewno
bardziejniżwdomu.
Niechcęprzeszkadzaćodpowiedziałdyrektorowej,boodkąd
zacząłchodzićdoszkoły,wiedział,żelepiejniemówićtego,cosię
myśli.Dowidzeniapożegnałsięgrzecznieipobiegłnadół.
Wpierwszejklasienapierwszejlekcjikażdedzieckomiało
powiedzieć,jaksięnazywaikimchcezostać,kiedydorośnie.
Ichociażwszyscysięznalizosiedla,łączniezpaniąMajewską,która
wiedziała,zktórejklatkiipiętraposzczególnedzieci,touczniowie