Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Sorry,alenastępnymrazem.Znajdźsobieinną
dziewczynę.
–Nielubięzagadywaćobcychdziewczyn–odpowiada,
przystępującznoginanogędohitu
Flowers
MileyCyrus.
–Mnieteżnadobrąsprawęnieznasz–zauważam.
–Hm…Niesądzę.Przytobieczujęsiętak,jakbyśmy
znalisięcałeżycie.–Przygryzawymowniedolnąwargę,
cowyglądakomicznie.
–Tymbardziejpotakdługimczasiezasługujęnachwilę
prywatności.–Poklepujęgoporamieniuioddalamsię.
–Wszystkowporządku?–pytaSam,gdywracam
doznajomychzeskwaszonąminą.
–Tak…Słuchaj,chybabędęsięzbierać.
Samunosibrwi.
–Żartujesz?Dopierocoprzyszliśmy.
–Wiem,ale…
–Niemażadnegoale,Beverly.Napijsię,wyluzuj
iunikajdziwnychtypów.–Samchwytamniezaramiona
isadzaobokEthana.–Godzina,okej?Jeślipotymczasie
nadalbędziesłabo,towyjdziemy.
–Okej,niechbędzie–odpowiadamniechętnie.