Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jązopresji.Jakbyniebyławystarczającowysoka…
Dwieminutypóźniejstajemyprzyokupowanymprzez
studentówbarze.Ludziewymachują
doprzygotowującegowpośpiechudrinkibarmana
ipróbująprzekrzyczećmuzykę.Czujęsiętrochęjak
nagiełdzie,gdziepracujetata.Kiedyśmnietamzesobą
zabrałimuszęprzyznać,żeniedziwięsię,dlaczego
zawszepopowrociedodomuupominanas,gdyzbyt
głośnorozmawiamy.Podniuspędzonymwtakimgwarze
jateżrobiłabymwszystko,bysięwyciszyć.
Gdywreszcieudajenamsiędopchaćdobaruizwrócić
uwagębarmana,zamawiamylekkiedrinki.Chłopcy
odrazubiorąpodużympiwie.Niewierzę,żetosiędzieje
naprawdę.Rodzicebymnieudusili,gdybysiędowiedzieli,
żełamięprawo.
Wklubieażroisięodludzi.Wszystkiemiejsca
sązajęte.Niektórzysprawiająwrażeniekompletnie
pijanych,choćniewybiłajeszczedziesiąta.Innirobią
sobieselfielubnagrywającośnaTikToka,wykonując
dziwnechoreografienatlebawiącegosiętłumu.
Naszczęścieudajenamsięznaleźćwolnąlożętużprzy
parkiecie.
–Pewniektośtusiedzi,aletrudno!–krzyczy
midouchaEthan,zagłuszanyprzez
WeFoundLove
Rihanny.Wiekiniesłyszałamtejpiosenki.Przysuwamsię
doniego,bymuodpowiedzieć,żenajwyżejzwolnimy
miejsce,gdyktośsięupomni.Nagleczuję,żektośszarpie
mniezarękę.
–
Wefoundloveinahopelessplace!
–wydzierasię
Samtakgłośno,żeudajejejsięprzekrzyczećpiosenkę,
poczymzaciągamnienaparkiet.Zpoczątkusceptyczna,
szybkozarażamsięklubowąatmosferą.Wdomunie
zawszemogłamwyjśćpoimprezować…
Przeznastępnykwadranscałkowicieoddajęsięmuzyce
iniezauważambrakuSamprzymoimboku.Dostrzegam