Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
AGNIESZKACHWIEDUK,ADAMPOMIECIÑSKI
sekwencji,rozpoczynającychsięodrytuałówwyłączeniajednostkizjejdotych-
czasowegostatusu(separacja),okresuprzejściowego,gdyjednostkapozbawiona
jestczasowostatusu,irytuałuwłączenia(integracja)polegającegonaprzy-
swojeniusobienowegostatusu.Trafnośćtegotriadycznegoschematuczynizeń
niekwestionowaneodkrycie,doktóregowielubadaczywciążsięodnosi,pole-
mizujeznimitraktujejakoinspiracjędonowychposzukiwań.
PoczątekXXwiekurozpocząłwięc,,złotyokres’’etnologiiiantropologii
francuskiej.Wtymczasiepojawiłasięplejadafrancuskichbadaczy,którzy
dokonywalizasadniczychzmianwpodejściudokulturynagrunciesamejdys-
cypliny.Wartozaznaczyć,żeprzemożnywpływwywierałananichwtymczasie
twórczośćÉmile’aDurkheimaiMarcelaMaussa.
NależytuwspomniećDurkheimawłaśniedlatego,żechoćzasadniejest
ontraktowanyjakoojciecsocjologii,toniewątpliwiejegomyślstałasięin-
spirującadlaantropologów,takżebrytyjskich.PrzywołanieDurkheimawydaje
siękoniecznetakżezinnegopowodu.Otóżposługiwaniesięterminem,,fran-
cuskaantropologiakulturowa’’jestjednoznacznezpotraktowaniemantro-
pologiijakonaukiwyrastającejwłaśniezpropozycjidurkheimowskiej,aby
naspołeczeństwospojrzećjaknarzeczywistośćzewnętrzną,suigeneris
(Szacki1964,s.57–76)swoistąiodrębnąwobecjednostki,pozwalającąsię
badaćwpostacifaktów.Abyjednakdostrzecfakty,trzebawyjśćpoza,,siebie’’,
pozauczucie,
,,którejestprzedmiotemnauki,niezaśkryteriumprawdynau-
kowej’’ijakpisałLévi-Strausspozagranicewyznaczoneprzeztradycje
ipotocznemyślenie(tamże,s.80).Lévi-Straussnietylkowtymmiejscu
,,czerpałzDurkheima’’.Jednymzkluczowychpojęćwprowadzonychdoan-
tropologiiiinnychnaukspołecznychbyłowłaśniepojęciefaktuspołecznego,
którezostałonastępniewykorzystanewteoriistrukturalistycznej.Etnolog,
głosiłDurkheimipóźniejtakżeLévi-Strauss,musiuzyskaćpewiendystans,
stanąćnazewnątrzfaktu,odrzucająctymsamymstereotypyiuprzedzenia.
WedługDurkheima,człowiekmapodwójną,,naturę’’jesthomoduplex
zjednejstronykierująniminstynkty,azdrugiejświadomość.Tojedno-
czesneuleganiewpływomnaturyikulturypowodujezachwianiewpostrze-
ganiufaktów.
Wewspółczesnymkontekściestwierdzeniatebrzmiąjakbyzbytradykalnie
imożeztegowzględuprowokujądodyskusji.Wskróciemożnazarysowaćjej
dwaaspekty.Pierwszy,raczejoczywistydlaantropologów,dotyczyuwalniania
sięodwłasnejpotoczności,cojestmożliwe,jeśliuznasię,żeświat,,Innego’’
jestnietylkozewnętrznywobecbadacza,aleinnyniżten,doktóregobadacz
,,przywykłwewłasnejkulturze’’.Wtedyjesttorównoznacznezbudowaniem
przezbadaczawyobrażeniao,,dystansie’’,bodajżegłównejkategoriiantropo-
logicznej,przesądzającejojakościrefleksjiwtejdyscyplinie.Aspektdrugi,
dotyczący,,emocji’’,jestbardziejskomplikowany.Współcześnie,kiedyjużzda-
jemysobiesprawęzichroliwprocesiepoznania,zfaktu,żeemocjemogąstać