Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
frywolnością,takąjakpisanielistówmiłosnych.Dzięki
Bogumójojciecbyłpostępowyiterazuznajesię,
żewykształconaniewiastateżmożebyćcnotliwa.Jeśli
nauczyszsięczytaćipisać,zyskaszumiejętności
potrzebnedozarządzaniazamkamiipałacami.Możesz
pisaćwłasnelistyiposzerzyszhoryzonty,czytającksięgi.
KsiążkizawszefascynowałyElżbietę.Matkaregularnie
pokazywałajejniektórepięknemanuskryptywbibliotece
królewskiej.Dziewczynkabyłazachwycona
iluminowanymiminiaturamiorazmarginesami
ozdobionymifantastycznymibestiamiipięknymi
kwiatami.Wkrótcepotrafiłajużsamaprzeczytaćwiele
słów.Cieszyłasię,mogącwkroczyćdoświatakrólaArtura
iodkryćporuszającehistorieŚwiętegoJerzego,patrona
Anglii,któryocaliłksiężniczkęprzedstrasznymsmokiem.
Uczyłasięjednaknietylkozksiążek.Obserwowała,
jakmatkawydajerozkazysłużbieirozmawia
zurzędnikami,którzypomagalijejwwykonywaniu
trudnychobowiązków.Szybkonauczyłasięliczb,więc
gdydorosła,byławstaniesprawdzaćswojerachunki.
Otrzymywałalekcjetańca,muzykiiszydełkowania
imiałatrochęczasuwolnegonazabawę.Przeważnie
jeździłanakucykuGalahadziewtowarzystwie
stajennego.Uwielbiałaprzebywaćwparku,gdzie
pozwalała,bywierzchowiecniósłwdal,aświeże
powietrzerozwiewałojejwłosy.Chociażwspomnienia
odawnychkłopotachnadalnawiedzaływsnach,nie
rozpamiętywałaich,kiedysiębudziła.Życieupływało
spokojne.
PrzebywalinazamkuwWindsorze,kiedywkwietniu