Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MarekK.E.Baczewski
Godzinapróby
Powiedzianomu,żejegoloszależyodtego,jakdługoudamusię
ustaćnajednejnodze.
Człowiek,któremuwydanotoniezwykłepolecenie,wybuchnął
gromkimśmiechem.Wszystkiegomógłbysięspodziewać,alenie
stanianajednejnodze!
Dlaczegoniepozwoląmuwykonaćsaltamortale?Zawiadamiasię
publiczność,żezbrakupotworówdozgładzeniabohaterbędziedziś
żonglowałsłojemzmarmoladą.
Cozaironia!Cozaupadek!
Jegoreakcjarozśmieszyłazkoleiczłonkówkomisji
egzaminacyjnej.Jeśliniespodziewałsięstanianajednejnodze,
toznaczy,żewszystkiegosięniespodziewał.Czyżbystanienajednej
nodzemiałodyspensęodudziałuwewszystkim?
Testnapierwszyrzutokamożesięwydaćniepoważny,toprawda,
alepowinienwiedzieć,żepozornabłahośćtojednazprzyczyn,dla
którychwychodzązeńzwycięskojedynienielicznipretendenci.
Wiadomonaprzykład,żeegzaminnaszlifygeneralskiepoleganatym,
żezasłużenipułkownicy(mężczyźniwsłusznymwieku)mają
zazadanieprzejśćbezbłędnietordogrywklasy.Konkurencjata,
nawiasemmówiąc,przebiegapodokiemśmiertelniepoważnych
jurorów.Ponadtorozgrywkompułkownikówprzypatrujesięskora
dokpinpubliczność.Egzaminniejesttrudnynawetdlamężczyzny
oprzysłowiowejsztabowejtuszytymczasemokazujesię,żewielu
oficerównieprzechodzipomyślniepróbywłasnejśmieszności.
Stajemysięświadkamizdarzenianagranicycudu.Ototwardziel,
któryprzezcałeżycieprzygotowywałsiędokomenderowaniamniejszą
lubwiększątrzodą,stoinieporadnyniczymmaładziewczynka.