Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Uczennicazpodziwempatrzyłaterazwtwarztej
młodej,pięknejkobiety.To,cowydarzyłosięwciągu
ostatnichtrzechminut,przerastałojejwszelkiepojęcie.
WjednejchwiliMonikaprzeprowadziłazciężkiej
depresjidostanu,wktórymbałasię,żeześmiechu
wysiądziejejserce.Wmłodejkobieciebyłotyleenergii,
czaruiswobody,żeNatinatychmiastprzestałaczućsię
samotnaiskrępowana.
Poczekaj,zostawiłamnazewnątrzmojeukochane
książkizaczęłakolejnywątekMonikairozchyliwszy
delikatniedrzwi,przeciągnęłacałystosksiążek
downętrzaschowka.Kiedyś,gdybyłammała,moja
nauczycielkazadałamidziwnepytanie:„Gdybyś
zamieszkałanabezludnejwyspieimogłazabraćtylko
pięćksiążek,którebyśzabrała?”.
Icoodpowiedziałaś?zainteresowałasięNati.
Wsumietonic.Siostrawzruszyłaramionami.
Wtedynieczytałamksiążek,ewentualniestreszczenia
lekturdoszkoły.Jednakdziśdziękitobiemusiałamwrócić
dotegopytaniaizobacz,jakietedroginaszegożycia
niezbadane…Dziśtosamopytanieniejestdlamnie
takiegłupieiktośnaiwnymógłbysobiepomyśleć:
„Orety!Monikadorosła!”.
Natirazjeszczezachichotała,podziwiającaktorskie
umiejętnościswojejnowejkompanki.Tazaś,widząc,
żedziewczynkaorientujesięwkażdymjejżarcie,sama
zaśmiałasiępromiennie.
Gdybyśusłyszałanakorytarzujakieśkroki,możesz
poprosićstrażnikaotakimałydzwoneczek.Będziemy
wzywaćich,żebynampodawaliposiłki.Gdybyktoś