Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
CZYMJESTSPEKTRUM
AUTYZMU?
Częstorozmawiamzrodzicami,którzymartwiąsiętym,
żeichdzieckonierozwijasięprawidłowo.Widzą,
żemaluchzachowujesięnietypowo.Czasamidomyślają
się,żemożetobyćautyzm.Otokilkaprzykładowych
wy​po​wie​dziza​nie​po​ko​jo​nychro​dzi​ców.
„Mojedzieckoniemówi,mimożemadwalata.
Macharączkami,niereagujenaswojeimię,nie
wskazujepalcem,nierozumiepoleceń.Bawisię
ciągletymisamymizabawkami,wtensam
sposób,toznaczykręcikółeczkamiodsamochodu,
usta​wiaautawsze​regu”.
Mamadwu​let​niegoOskara
„Doskończeniapierwszegorokużyciawszystko
byłodobrze,takprzynajmniejmisięwydaje.
Szymongaworzył,reagowałnamimikę,uśmiechał
się.Raznawetpowiedział:«tata».Pojakimśczasie
zauważyłamdziwnezachowania:często
«zawieszałsię»,miałamwrażenie,żejest
nieobecny,niełapałkontaktuwzrokowego,nie
bawiłsięzabawkami.Uderzałgłowąopodłogę,
łatwosiędenerwował,krzyczałibił,gdyczegoś
odniegochciałam.Dwalatatemuusłyszeliśmy
dia​gnozę:«au​tyzmwcze​sno​dzie​cięcy»”.
Mamapię​cio​let​niegoSzy​mona
„Polabyłabardzogrzecznymdzieckiem.Jako
noworodekdużospała,małopłakała.Gdymiała
rok,lubiłazajmowaćsięsamasobą,np.potrafiła
długobawićsięgrającąpiłeczką,niedomagającsię
naszejpomocy.Jednakjużwwiekudwóchlat