Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozpoznaławniejMarię,którawypiękniaławciągu
dziewiętnastumiesięcyichrozłąki.Miałaidealnieowalną
twarz,sarnieoczyiustajakpączekróży.Czarna
adamaszkowasukniaiczepekwkształcieaureoli
pasowałydojejdelikatnejkarnacjiiciemnychwłosów.
Mariawyciągnęłaręce.
–DziękiBogu,żetujesteś–powiedziała,gdyHal
jąobjął,poczymodwróciłasiędoAnnyizgodnie
zfrancuskimzwyczajempocałowałająwobapoliczki.
–Siostro,ależwyrosłaś!Stałaśsiędamą.Och,nawetnie
wiecie,jakmiulżyłonawidokwasobojga.Hal,nie
możeszzostaćdługo,tojestterazdomprzeznaczonydla
kobiet.ŻadenmężczyznaniemożezbliżyćsiędoJej
Wysokości.–Zasępiłasię.–Musipozostać
wodosobnieniuprzezczterdzieścidni,dopókiniebędzie
pewne,żenienosikrólewskiegopotomka.Tomoże
wywołaćniezłąburzę,zapewniamwas.
–Powiedznam,cosięstało–poprosiłHal.
–KrólzmarłwNowyRok.Mówią,żeprzyczyniłasię
dotegoJejWysokość,którakazałamudokonywaćcudów
włożumałżeńskim,aletonieprawda.Byłchory,aona
okazywałamuwieletroski.Prawdajesttaka,żenie
słuchałmedykówijadłpotrawy,któreźlewpływały
najegopodagrę.Tozkoleidoprowadziłodoataku
wymiotów,któryokazałsięśmiertelny.Kiedy
powiedzianootymkrólowejMarii,zemdlała.Ocuciłyśmy
jąizrobiłyśmywszystko,byjąpocieszyć.Była
zrozpaczona.
–Czyjestbrzemienna?–dopytywałHal.Odziedziczył
bowiempoojcuzainteresowaniedziejamidynastii.
–Jestzbytwcześnie,abytostwierdzić,alemyślę,