Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁIII
1515
A
stycznia,kilkatygodnipóźniejniżplanowano.Zwłoka
nnadotarładoParyżawzimnydzieńnapoczątku
tabyłafrustrującawróciładoHeverpożmudnej
podróży,abysięprzekonać,kuswemurozczarowaniu,
żeMariajużdawnowyjechałanadwór.Byłotojednak
konieczne,ponieważdojrzewająceciałoAnnyzaczynało
wyrastaćzpięknychdworskichsukienimatka
zdecydowała,żeczęśćznichnależywymienić,aczęść
przerobić.Wezwałazatemkrawcaipowierzyłapani
Orchardobowiązekdopilnowania,byjejcórkabyła
odpowiedniowyposażonadosłużbykrólowejFrancji.
Przygotowanienowejgarderobyprzeciągnęłosię
omiesiąc,apotemnastałaniesprzyjającapogoda:
sztormyuniemożliwiłyprzepłynięcieKanałuAngielskiego,
więcAnnabyłazmuszonapozostaćwHevernaBoże
Narodzenie,stęsknionazaBurgundią,złairozżalona,gdyż
jejsiostramogłacieszyćsiężyciemnafrancuskim
dworze,wysłanazdomuodpowiedniowcześnie,
byuczestniczyćwceremoniiślubnej
perprocura
nowej
królowejMariiwGreenwich,jejzaślubinachzkrólem
LudwikiemwAbbevilleijejtriumfalnymwjeździe
doParyża.
TęskniłazaJerzym.Niespotkałaanijego,aniojca,
bosirTomaszzabrałchłopcanadwórnaczas