Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Postaćnietylkospiżowa
MojezauroczeniePanemProfesoremMessneremjestfaktem,któregonie
skrywamizsatysfakcjątogłoszę.Poczytujęsobiezazaszczytbyćzaliczanym
dolicznegogronaznajomychPanaProfesora,którychprzyspotkaniuPanPro-
fesordokładniepamiętaikojarzyzżnymiżyciowymisytuacjami.Dziękujęza
toprzytejokazji.Istniejechybamiędzynamijakaśnićwzajemnegozrozumie-
nia.TomożedlategoprzedlatyzaprosiłmniePanProfesordouczestnictwa
wpracachRadyNaukowejStowarzyszeniaKsięgowychwPolsce.Zaproszenie
oczywiściezradościąprzyjąłem,„Premierowisięnieodmawia”,poczułemsię
nimprawdziwiewyróżnionyinobilitowany.Uczestnictwowtymgremiumnie
pozwalazastygnąćduchowo,aleistwarzaczęstekontaktydowidzeniasię
„naroboczo”zPanemProfesorem.Każdemuspotkaniutowarzyszyrefleksja
obrakusprawiedliwościnaziemskimpadole,czaspłynieiwidaćtopomnie
wyraźnie,aPanaProfesoraczasoszczędza.Jestciągletakisam,jakpodczas
pierwszegospotkania.Niejestemjednakzazdrosnyiztegowyciągamwniosek
radosny,wybrałemsobiewłaściwegoidola.
NakoniecmuszęwspomniećoudzialePanaProfesoraMessnerawpro-
cesiemojegowybijaniasięna„samodzielność”.Wrazzzaliczeniemdogrona
samodzielnychpracownikównaukiniewspółmiernieprzybywaobowiązków.
Niedostrzegasięichzpozycjibeztroskiegoasystenta,anawetzpozycji„wol-
negoelektronu”,jakimczęstojestadiunktwstrukturachuczelnipaństwowej.
Pojawiasięodpowiedzialnośćzakształceniemłodejkadry.Obowiązektenza-
pisanywustawierealizujemym.in.jakopromotorzypracdoktorskich.Niestety,
niktnieorganizujekursówprzyuczającychdowykonywaniafunkcjipromotora
pracydoktorskiej.Dlategotakwieleemocjitowarzyszyoczekiwaniunaocenę
pracyduetu:doktorant-promotor.Opiniarecenzenta,jakabyonaniebyła,jest
ważnymczynnikiemdoskonaleniawarsztatu.Toprzypomnieniesprawoczy-
wistychbyłomipotrzebne,abyoddaćklimattowarzyszącywypuszczeniu
wświatpierwszegoswojegodoktora.TowłaśniePanProfesorMessnerbył
recenzentempierwszejrozprawydoktorskiej,którąkierowałem.
WyboremPanaProfesoranarecenzentaczułemsięwyróżniony,aleilek-
kowystraszony.Tozupełniecośinnegobyćskarconymza„grzechzaniedba-
nia”wdzielewłasnym,czyliw„czteryoczy”,acośinnegootrzymaćpołajankę
zadziełowspólne,połajankę,któramusizewspólnikiem(doktorantem)być
przenicowananakażdąstronę.Byłemwięcwsytuacjitypu:autorytetjeszcze
niestanąłnapiedestale,ajużsięgnąłbruku.Mojeniepokojebyłyzbędne,
egzaminnapromotorapracdoktorskichzdałempomyślnie.PanProfesorprzy-
gotowałbardzoszybkowyczerpującą,konstruktywną,życzliwądoktorantce
pozytywnąopinię.NiechcącyrozbudziłPanProfesorprzedwcześniewiarę
wnadzwyczajnepredyspozycjeosobyprzygotowującejrozprawę.Byłemwobec
tegosceptyczny,chociażzrecenzji(toznaczyocenymojejpracy)byłembardzo
29