Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AldonaKamela-Sowińska
WyższaSzkołaHandluiRachunkowościwPoznaniu
OProfesorzeMessnerze
SpotkałyśmysięnapierwszymrokustudiówekonomicznychwPozna-
niu.Razemprzeznieprzebrnęłyśmy,wspólnieprzygotowywałyśmysiędoza-
liczeńiegzaminów.Nierozłączniechodziłyśmynadyskotekiirajdy,potem
naszedrogisięrozstały.Ewapodjęłapracęwmediach,jawuczelni.Rzadkosię
widywałyśmy,aokolicznościowemaile,potemjużtylkosms-yniepogłębiały
znajomości.KiedyEwazadzwoniładomniezdziwiłamsię,bonibypoco?
Okazałosię,żeprzygotowujeartykułoMessnerzezokazji60-leciapracyna-
ukowejidydaktycznejichcemniespytać,jakiOnjest.
Ewa:JakiOnjest?Pierwszeskojarzenie,tylkobezliftingu!
Ja:Przystojnyjestizawszebył.Elegancki,zniedzisiejszymimanierami,
którychmłodekobietyniepotrafiąnawetdocenić.Tomniewnimzawsze
ujmowało.Subtelnykomplementwodpowiednimmomencie.
Ewa:Człowiekjakobraz,składasięzobrazuwłaściwegoiramy.Jaki
jesttenwłaściwyobrazczłowieka,prezesaSKwP,byłegopremiera?
Ja:Moimzdaniemzawszebardzosięstarałukryćsiłęswojejwładzy,sto-
sujączasadę:siłatoostateczność,doktórejuciekająsięnieudolni,botrudno
olepszypoczątektragediiniżgłupipokazsiły.Wolisłuchaćniżmówić,
bomilczenieitajemnicanależądosamejistotywładzy,aMessnermiałima
władzęwekrwi.Władzaoznacza,żetenktojąposiadłniedajesięprzejrzeć.
Jestskąpywsłowachiniemówioswoichprawdziwychpoglądach,zamiarach
iśrodkach,jakimirozporządza.Zachowujesięjakstrażnikskarbu,którynosi
wsobie,którychronibłyskotliwymdowcipemkokietująctowarzystwo,bez
szansnapoznanietegoskarbu.