Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
IRENAJAROCKA
LISTDOBARBARYROJEK
Paryż,15IV[19]69r.
BasieńkoKochana!
DziękujębardzozaTwójostatnilist.Kochana,otejtragedii[śmierć
ojcaBarbaryRojek]pisałamijużMamusia.Wprostwierzyćsięnie
chce,losczasamijestokrutny.Niewiem,jakCiępocieszyć,bocóż
tupomogąpocieszenia.Mogęsiętylkomodlić,byśwytrzymała,byś
byładzielna.
WParyżujużprawdziwawiosna.Niezwiedziłamjeszczecałego
miasta,bonato,bydokładniezwiedzićParyż,trzebamiećbardzo
dużoczasu.AlezwiedzanieParyżatomojebojowezadanie,więc
popowrocienapewnoniezabraknietematówdopodzieleniasię
wrażeniami.
ChcęnalipiecisierpieńprzyjechaćdoPolski.Tuwrócićmuszę
napoczątkuwrześnia,wówczasukażesiętumojapierwszapłyta
irozpoczniesięodpowiedniakampaniareklamowa.Płytęnagrywam
napoczątkuczerwcawfirmieBarclay,wtejchwiliszukam
odpowiednichpiosenek.Wieszjużzapewne,żeuczęsięteżwszkole
piosenkiB.[runona]Coquatrixa.Wogólepracyjestokropniedużo,
najgorsze,żeniemamczasunawetnanajmniejszyodpoczynek,ale
odbijętosobiepoprzyjeździedokraju.
OpisałamCitakwskrócie,boszczegółyzajęłybykilkastronic.
Basieńko,coTyporabiasz,jakiemasznajbliższeplany?Jak
znajdzieszchwilęczasu,tonapiszjeszcze.
Tęsknięzanaszymoliwskimlasem,zanaszymWybrzeżem,
zawszystkim,copolskie.
Basiu,dziękujęzażyczeniaświąteczne,zapozdrowienia.CałujęCię
ipozdrawiam.Pa,
Irena