Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZmatkąchrzestnąciotkąIrenąNadolnąwdniuPierwszejKomuniiŚwiętej,27maja
1956
Irenkabyłachrzestnącórkąmojegomęża.Kiedyzaśpiewała
GondolierówznadWisły,totakjakbyonim.Cieszyłsięztejpiosenki.
ByłajakjejmatkauczuciowaiłagodnaijakWandabardzo
domnieprzywiązana.Bliskiekontaktyutrzymywałyśmyprzezcałejej
życie.Właściwieniemiałainnejbliskiejrodziny.JeszczeciotkęIrenę
Nadolną,czylisiostręojca,itowszystko.Byładlamniejakcórka.
Czasemnawetmówiładomnie„mamo”.Niereagowałamwtedyinie
prostowałam.Mieszkałaumniebardzodługo,itowróżnychokresach
życia.KiedyprzyjeżdżałazParyża,spałarazemzmoimicórkamiAnią