Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
ROZDZIAŁI
więcejsamąlogiką,coprzeświadczenie,żeskoroanemiasierpowatanie
jest(naszczęście)zjawiskiemuniwersalnym,toniemożeonanicpowie-
dziećnatematzachodzącychwczłowiekuprocesówgenetycznych.(...)
Dostrzecniebowziarnkupiaskutosztuczka,którąmogąopanowaćnie
tylkopoeci”(Geertz2005,s.62–63).
Teorienaukowezazwyczajabstrahująodzjawisknietypowych.Nie-
kiedyjednak,poskonfrontowaniuteoriizpoznawanąrzeczywistością,
badaczestwierdzają,żeto,cojestnieistotnedlajakiegośmodeluspołe-
czeństwa,konstytuujeżyciespołeczne,ponieważdziejesięcoś,conie
pozostajewżadnymsensownymzwiązkuzprawidłowościami,których
dopatrzylisiępodpowierzchniącodzienności.Zachodząprocesy,które
„niemiałyprawa”zajśćjaktomiałomiejscemiędzyinnymiwprzy-
padkutransformacjiustrojowejwPolsce.Tekłopotliwepodwzględem
poznawczymsytuacjesprawiają,żeosobliwościcorazczęściejzaczynają
byćpostrzeganejakoswoistyrewersteorii.Bywatak,żeodciskająswój
znaknateoriispołecznejniewprost,jakożechociażniedosłownie
wyartykułowane,tojednakmożnasięichdopatrzyćwprzesłankachlub
implikacjachdanejteorii.Czasamiwprostprzyswajaneprzezteoriejako
egzotycznedopełnienietypowychskładnikówschematówpoznawczych.
Dziejesięrównieżtak,żetraktowanejakoprzesłankadopodważania
klasycznychwyjaśnień,którekoncentrująsięnaszukaniupowszechnych
związków,narzeczujęć,któreeksponująniepowtarzalnośćszczegółuoraz
jegoindywidualnysens.Naowąnarastającątendencję,którapolegana
docenianiu,anawetprzecenianiuosobliwości,wskazujemiędzyinnymi
CliffordGeertzwswoichrozważaniacho„gatunkachzmąconych”.
„Pewneprawdy,jakmyślę,oczywiste.Popierwsze,żewżyciuumy-
słowymnastąpiłowostatnichlatachniebywałepomieszanieformgatun-
kowychiżepomieszanietoniesłabnie.Dalej,żewieluuczonychodeszło
wnaukachspołecznychodideałuwyjaśnieniazwiązanegozpojęciem
prawanaukowegoiposzczególnychjegorealizacjiizwróciłosiękuide-
ałowiwynikającemuzkoncepcjikonkretnegoprzypadkuiinterpreta-
cji.Wmniejszymstopniuszukasiętego,cołączy«planetyiwahadła»,
wwiększymzaśtego,copozwalakojarzyć«chryzantemyimiecze»”
(Geertz1998,s.214).
Niezamierzamtutajpomniejszaćprawomocnościobydwuperspektyw
teoretycznych.Każdaznichmaswojemocneisłabestrony.Coinnego
odsłania,coinnegoprzesłania.Jednapozwaladotrzećdouniwersalnych
cech,pomniejszająclubignorującznaczenienietypowychlokalnychwła-
ściwości,jeżelinawetnadająonebadanemuprzedmiotowiswoistykoloryt.
Drugapozwalanaświetlićszczegółwjegounikalnymsensie,alejedno-
cześniepomniejszalubpomijaznaczeniekontekstu,jeżelinawetujawnia