Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
24
się,czymimoniezdrowychwyziewówunoszącychsięwpowietrzuodotaczających
miastobagienniebędziemymusielisięwnimzatrzymać.Maonozresztą,przycałej
swejohydzie,wielecudowniepięknychbudowli.–Następnegorankaoczwartej
ruszyliśmywdalsządrogęiwieczoremojedenastejdotarliśmydoBergamo,poko-
nująctenodcinekw23godziny!Wciągutegodniapodróżywchłonęliśmy:piękny
widoknajezioroGardairówninęLombardiiwokolicachCastiglione;trzygodzinny
pobytwBrescii;pyszny,malowniczywyglądPalazzolosull,Oglio.Okolicetesąnie-
stetybardzoniepewne,cieszyliśmysięwięc,żeudałonamsiędojechaćwcześnie,
okołojedenastej,doślicznego,skąpanegowblaskuksiężycaBergamo.Następnego
wieczorabyliśmyjużwmiasteczkuVarennanadjezioremComo.(Przedkładamje
nadWyspyBoromejskie,alewyżejznaczniestawiamLugano).Trzeciegowieczora
wLirone,półtorejgodzinydrogiponadChiavenną,następnegowChur,akolejnego
jużwZurychu,gdziespędziliśmydwadni,bypotemzufnościąiradościązajechać
doBazylei,przezBirsbrücke,naktórymniecałepięćtygodnitemużegnałemAloisa
zżarliwympragnieniemniewracaniadodomu,zanimnieujrzękatedryweFlorencji.
Jakokolejnakorzyśćzpodróżyjawisięto,żemówięjużcałkiempłynniepowłosku
ibliżejjeszczeprzyjrzałemsięsztuceinaturze;zakorzyśćwyższąiodleglejszą
uznaćmiwypada,iżwyleczyłemsięzmojejwłoskiejgorączki,doświadczającnawła-
snejskórze,żetakżewItaliiszczęścieznajdzietentylko,ktojetamzesobązaniesie.
Nakoniecmogęjeszczedodać,żeteraz,wziąwszymojepodróżniczedoświadcze-
nia,wkażdejgodzinieiokażdejporzebezcienianamysługotówbyłbymjechać
doItalii,ponieważwiemdokładnie,conależytamrobić,aczegosobieoszczędzić.
[ł]
7.DoJohannesaRiggenbacha,Bazylea,28sierpnia1838r.
[...]Twójlistbardzomniezawstydził,bogdyjaoddawałemsięnajwspanialszejze
wszystkichzmysłowychrozkoszy,rozkoszypobytuwItalii,tycierpisziwalczysz
zwłasnymiprzekonaniami.Zaprawdę,niczemunatymświeciebezczynnośćniepa-
sujebardziejniżortodoksji,leczjeśliktośpotrafisamsobiezatkaćusta,uszyioczy,
tenmożespaćspokojnie.Myślęrównież,żeowaortodoksyjnareakcjawnowszej
teologiiwywodzisiępoczęścistąd,żewieluporządnymludziomzabrakłopoprostu
odwagi,bydotrzymywaćkrokuniebywałemurozrostowiteologiitegoipoprzedniego
stulecia.Jasamniemógłbymzczystymsumieniemobjąćposadypastora,przynaj-
mniejnieprzyobecnymstaniepoglądównatematObjawienia–atentakszybko
sięniezmieni.Stądmojenieugiętepostanowienie,bystaraćsięomiejscewgim-
nazjum.Najbardziejpożałowaniagodnejustemilieumiędzynadprzyrodzonością
aracjonalizmem,naszprorok22,jestdlamnieodrażającymprzykłademtego,dokąd
22.ChodzioJohannaJakobaStaehelina(1797-1875),profesorateologiistarotestamentowej,wybitnegohebraistę.
