Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wyłączyłmigaczipojechałprosto.Zostawiłzaplecami
tańczącenajezdniświatłapolicyjnychkogutów.Wokół
kręcilisięludzie.Ulicabyłazamknięta.
Wycieraczkiztrudemzbierałyświeżyśnieg,odchylały
sięwlewoiwprawoitylkodziękiirytującemudźwiękowi,
którywydawały,wciążczuł,żeżyje.Wtejsytuacji
szczerzetegożałował.