Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałII.NaukowieczOksfordu
NaukowieczOksfordu
ZeZbigniewemPełczyńskimrozmawiająJoanneNezisiHowardGold,stu-
denciMcGillUniversitywMontrealu.
(…)
Jakieznaczeniemadziśstudiowanieteoriipolitycznej?
Teoriapolityczna(czasemnazywanalozoąpolityczną”)jestjed-
nymzodwiecznychiniezmiennieważnychzagadnień.Podobniejak
każdainnadziedzina,interesujeonaludzimniejlubbardziej;studenci
garnąsiędoniejalboteżwybierająinnekierunki.Niejestemjednak
wstaniewyobrazićsobiesytuacji,wktórejjacyśludzieniemielibysię
interesowaćteoriąpolityczną,ponieważdotyczyonawielkichproble-
mówludzkiegożyciailudzkiejkondycji.Dopókiludzieżyjąimyślą
iinteresująsięsamisobą,dopótybędązadawaćpytaniategosamego
rodzaju.Jakiespołeczeństwopowinniśmymieć,jakijestideałczło-
wieka?otopytania,naktórepróbujeodpowiedziećteoriapolityczna,
przyglądającsiętemu,cowielkieumysłyprzeszłościchoćnietylko
wielkieumysłypowiedziałynatentemat.Współcześnieprzyglądają
siętemurównieżnaukowcyzajmującysięanaliząlingwistyczną,pró-
bującyspojrzećwzdyscyplinowanysposóbnanaturępytań,któresta-
wiamyteoriipolitycznej.Analizalingwistycznazmuszanasdodopre-
cyzowaniapytań.Wprzeszłościwielezamieszaniawynikałoztego,że
ludziestaralisięuzyskaćodpowiedziżnegorodzaju.Oczywiście,od
czasudoczasu,podwpływemwydarzeńzewnętrznychalboszcze-
gólnychdoświadczeńkrajówlubosobistychdoświadczeńjednostek,
dochodzimydokrystalizacjitychideilubodpowiedzinawielkiepro-
blemy,spisywanychnastępniewformieartykułów,esejówlubksią-
żek.Musimyjeczytać,nawetjeśliniejesteśmyzawodowymibada-
czamiwdziedzinienaukpolitycznych,ponieważjakointeligentne
imyśląceistotyludzkiepowinniśmystawiaćtakiepytania.Antonio
Gramscipowiedział,żewszyscyjesteśmyintelektualistamiwtymsen-
sie,żemyślenieosobieioswoimżyciujestczęściąkondycjiludzkiej.
Jesteśmyzanurzeniwproblemach,zktórychrodząsiępytania,iwszy-
scyjakkolwieksłabobylibyśmywyrobienimusimysięznimimie-
rzyć.Zatemteoriapolitycznaczyniwsposóbbardziejsystematyczny
Tekstoryginalny„AScholarfromOxford”ukazałsięwgazecieuniwersyteckiejMcGill
Observer,nr2,styczeń1980.
27