Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zjakiejgazety,anawetzjakiegoartykułu,tojestgodnepodziwu!
Jakimsposobempantoodgadł?
–Przypuszczamdoktorze,żepotrafipanodróżnićczaszkę
MurzynaodczaszkiEskimosa?
–Naturalnie,żepotrafię.
–Alewjakisposób?
–Przecieżtomojaspecjalność.Różnicesamerzucająsięwoczy.
Kośćczołowa,kąttwarzowy,krzywaszczękowai…
–Atoznówdotyczymojejspecjalności:różnicamiędzydrukiem
„Timesa”adrukiemjakiejśmarnejgazetyjestdlamnierównie
oczywista,jakdlapanaróżnicamiędzyMurzynemaEskimosem.
Znajomośćczcionekdrukarskichjestjednązpodstawowych
umiejętnościspecjalistyodsprawkryminalnych.Przyznaję,żegdy
byłemjeszczebardzomłody,zdarzyłomisięrazpomylić„Leeds
Mercury”z„WesternMorningNews”.Aledrukstronredakcyjnych
„Timesa”jesttakcharakterystyczny,żewykluczampomyłkę:wyrazy
teniemogłybyćwyciętezżadnejinnejgazety.Ponieważzrobiono
towczoraj,szukałemzatemwnumerzewczorajszym.
–Więcktośwyciąłtesłowanożyczkami?–zapytałsirHenry
Baskerville.
–Tak,nożyczkamiodpaznokci–potwierdziłHolmes.–Ostrze
ichmusiałobyćbardzokrótkie,gdyżznaćdwacięciaprzywyrazach:
„Trzymajsię”i„jeślicenisz”.
–Słusznie.Więcktośwycinałtesłowamałyminożyczkami
inastępnieprzylepiałjeklejem.
–Nie.Gumąarabską–poprawiłHolmes.
–No,niechbędziegumą.Alenichmipanwytłumaczy,dlaczego
słowo„moczarów”jestnapisaneatramentem?
–Dlatego,żetegosłowaniemawartykule.Innespotkaćmożna
wkażdejgazecie,alewyrazu„moczarów”niełatwoznaleźć.
–Tak,todużowyjaśnia,panieHolmes.Czytenlistnienasuwa