Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Obliczaprowokacji
BrodatyFilistynzłapałjązaramię,drugąrękązakrywającusta.
Zbliżyłtwarzdooczuprzerażonejkobiety.
—Masztunóż.Jegostaljesttakostra,żemożeprzeciąć
kamień.OstrożniezetnieszSamsonowiwłosy.Ogoliszgodogołej
skóry,kiedybędziespałupojonywywarem,którymuprzyrządzisz
iciepłemtwegociała.Postarajsię,anagrodacięnieminie,Dalilo
—zaśmiałsię,atubalnygłosprzerwałciszęnocy.
Taksięteżstało.DalilauśpiłaSamsonaiścięłamuwłosy
przysamejskórze.
AkiedyprzeliczałazłotootrzymanewnagrodęodFilistynów,
Samsonowiwyłupywanooczy,byniemógłjużnigdydojrzeć
wroga.Całajegosiłananic,jakbędzieślepy—mówilimiędzy
sobąuradowaniwodzowieFilistynów.