Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tosięniewydarzy
Posłuchaj,Viktorze,mówimama,azwracasiętakdomnietylko
wtedy,kiedysprawajestnaprawdępoważna.Żartysięskończyły.
Mamaczęstotomówi.Powtarzateż:dlaczegomitorobisz,chociaż,
rzeczjasna,nicjejnierobię.Albożejaktakdalejpójdzie,trzeba
będziepoczynićpewnekroki.Jakie,spytałemraz,bosądziłem,
żechodzijejozmianęszkoły,cobymiwsumiezwisało.Przecież
dalejmógłbymgraćonlinezOndrąiKarlosem,apopołudniu
moglibyśmyrazemchodzićnadwór,więccozaróżnica?
Alemamawtedynicnieodpowiedziała,bochybaniemówiła
poważnie,gadatak,borodzicemuszątakmówić,chociażsamawcale
niejesttaka,przynajmniejmoimzdaniem,mówinaprzykład,żedzieci
niepowinnyspędzaćcałejniedzieliprzedtelewizorem,opychaćsię
pizząijeśćnakolacjęlodówzbitąśmietaną,aprzecieżnieraztak
robimyizawszejestsuper,szykujemysobienakanapielegowisko
zkołderipoduszekioglądamyjedenfilmzadrugim,najpierw
jawybieramfilm,potemmama,itakwkółko,alejeślimamawybierze
cośstrasznienudnego,zmieniamyalbopoprostuidęnachwilępograć
nakompie,apotemwracamdonaszegolegowiska.
Tyleżeczasamipotakimdniuniemogęzasnąć,możeprzez
tewszystkiefilmy,ciągleprzypominająmisięróżnescenyimózgnie
chcesięwyciszyć,alemamauważa,żetoprzezsiedzeniewdomu,
wogóleniebyłemnadworzeirozpieramnieenergia,ijeszcze
żenastępnymrazempójdziemynabasen.Irzeczywiście,nieraz
idziemynabasen,iteżjestsuper.
Noidziśpodwieczórsiedziałemwpokojuigrałemnakompie,
akiedyposzedłemsiku,zobaczyłem,żemamasiedziprzystole
wkuchniipalipapierosa.Oknobyłootwarte,wkuchnizrobiłosię
bardzozimno,aprzecieżmamaprawienigdyniepaliwmieszkaniu,